Jarosław Kaczyński w swoim ostatnim wywiadzie nie szczędził słów krytyki wobec politycznych przeciwników. Według niego, lewica nie ma pomysłu na nową, lepszą przyszłość Polski, a ponadto jej działalność stanowi zagrożenie dla dobra kraju.
– Każdy kto rozbija dzisiaj prawicę – ale rozbijaniem jest jest także odmowa głosowania bo myśmy się umówili na wspólne głosowania – działa przeciw Polsce, przeciw polskiej rodzinie i przeciw polskim wartościom – mówi w rozmowie z PAP, opublikowanej na stronie www.pap.pl, prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński zatroskany o dobro Polski
Kaczyński stwierdza, że jej politycy “proponują zdemolowanie Polski w imię swoich interesów i interesów zewnętrznych”. Za szczególnie niebezpieczne prezes uważa wdrażanie w życie zachodniej rewolucji obyczajowej. Zdaniem Kaczyńskiego może doprowadzić to do upadku polskiej kultury i tożsamości narodowej. Według niego opozycja nie potrafili kompletnie rządzić i to jest “bardzo łagodne określenie”.
“Nie mają żadnego programu poza nienawiścią do PIS”
Wywoływanie konfliktów i społecznych podziałów to specjalność partii rządzącej. Wydaje się również, iż nie robią tego przypadkowo. Im bardziej opozycja skupia się na wykrzykiwaniu haseł “odsuńmy PIS od władzy”, tym bardziej radość rozpiera posłów “kaczogrodu”. Dlaczego? Ponieważ wyborcom, nie wystarczy już zjednoczenie się w walce ze wspólnym przeciwnikiem, oni chcą mieć jaką alternatywę lepszej, przyszłościowej polityki i programu. Czy to jest pewnego rodzaju przyznanie racji Kaczyńskiemu? Nie, raczej ukazanie realnego zagrożenia oraz taktyki jaką stosuje partia PIS.
PIS doskonale wie, że “rozdajność” to jeden z najlepszych sposobów na walkę z opozycją. Piątka Kaczyńskiego, 500+ i socjalne benefity, to atrakcyjny kąsek dla elektoratu, który wciąż się wacha. Jak zauważył Wojciech Szacki, wielu tygodniach kampanii z obozu opozycji dobiegło jedynie „100 miliardów” – ale co to za miliardy, w jakiej walucie i co obywatel będzie z tego miał, to już za bardzo nie wiadomo. Brak konkretów.
Kryzys zjednoczonej prawicy
Wszystko wygląda jednak na to, że PIS traci swoich największych sejmowych sprzymierzeńców. Chodzi o rozłam w Zjednoczonej Prawicy i rosnące napięcia między koalicjantami – Solidarną Polską i Porozumieniem – a partią rządzącą. Wygląda na to, że już nie tylko opozycja kręci nosem na działania PIS.
Najnowsze sondaże pokazują też, że Ruch Szymona Hołowni deklasuje Prawo i Sprawiedliwość, “kradnąc” pozycję lidera. Być może to nowość i świeżość wygra i Szymon Hołownia będzie miał szansę ‘namieszać’ w Polityce. Polityk wielokrotnie podkreślał, jak ważny jest dla niego jego program i jak wiele pracy włożył w jego tworzenie. Ponadto Hołownia nie kojarzy się z przekrzykiwaniem się na temat odsunięcia PIS-u od władzy. On zdaje się mieć inną taktykę. Jak się na razie okazuje – skuteczną.
W Szymonie nadzieja?