Kamera, akcja, ruch! Dwie wielkie sztuki – film i taniec szybko okazały się idealnie dopasowane. Uzupełniają się wzajemnie, dając widzowi możliwość całkowicie innego odbioru – pełniejszego, wyzwalającego masę emocji. Jak dzieje się ta magia? Co za nią odpowiada?
Filmowanie a taniec i ruch
Taniec i film odnalazły się już na początku istnienia kinematografii, ale ta relacja nabrała prawdziwego rozpędu w chwili, gdy film został udźwiękowiony. W latach 1930-1950 prawdziwą popularność zdobyły musicale. Stało się jasne, że kamera kocha taneczne choreografie. W latach 80. mieliśmy okazję obserwować, jak to taniec wyznaczał fabularną oś filmu, czego świetnym przykładem jest Dirty dancing. Co ciekawe, filmowanie tańca zmieniło sposób patrzenia na tę dziedzinę. Oto nagle każdy widz, nie dźwigając się z kanapy, mógł zobaczyć z bliska kunszt choreografii, ale też niezwykłą narrację ludzkiego ciała, które poruszając się w rytm muzyki, opowiada historię. I przekazuje emocje.
Taniec a kreatywność w filmowaniu
Gdy za kamerą staje doświadczony tancerz, sama wizja materiału już na starcie jest bardziej złożona i wielowymiarowa. Jan Lewandowski – filmowiec, operator, montażysta, ale również tancerz potwierdza to poprzez swoje prace. Nie bez powodu jest najbardziej rozchwytywanym filmowcem tanecznym w Polsce. W latach 2013-2020 realizował się jako tancerz, działając w zespołach hip-hopowych. Startował w zawodach krajowych i międzynarodowych. Poznał taniec od podszewki, a teraz tę unikalną wiedzę przekazuje poprzez swoje filmy.
Tancerz myśli ruchem, a kamera staje się w jego ręku przedłużeniem wyobraźni. Jan Lewandowski pokazał, jak dynamiczność ujęć i nowe, kreatywne podejście do nich, może wpłynąć na obraz. I na widza. To nowatorskie podejście szybko zostało zauważone. Artysta zaczął nawiązywać współpracę z czołowymi markami, tancerzami, celebrytami. Od 2016 stworzył imponujące portfolio, które wyznacza nowy sposób patrzenia na filmowanie tańca – efekty można zobaczyć na stronie LEWANDOWSKI.MEDIA.
Wideo a emocje – jak to uchwycić?
Taniec jest formą ekspresji, która oddziałuje na zmysły w bardzo intensywny sposób. Jak przenieść to na ekran, by nie tylko nie uronić ani kropli, ale wręcz wzbogacić przeżycia widza? Jan Lewandowski opierając się na swoim doświadczeniu może przekazać to w jak najlepszy sposób. Z kamerą jest w stanie wejść niemal wszędzie, by uzyskać ciekawe, niesztampowe kadry. A wszystko dlatego, że każdy mięsień w ciele tancerza, każda jego odsłona i poza, daje właściwie nieograniczone pole do filmowania. Im więcej perspektyw, tym więcej możliwości w późniejszym montażu. Wskazówką będzie więc przełamywanie schematów i… ruch. Ruch, jak w tańcu.
Osobiste doświadczenie, które zmienia perspektywę
Jan Lewandowski zaczynał swoją karierę taneczną w 2013 roku. Dlaczego dzisiaj cieszy się tak dużą renomą w świecie taneczno-filmowym? Dlaczego w tym roku stał się głównym operatorem na największym europejskim obozie tanecznym Fair Play Dance Camp w Krakowie?
- 8 lat pracował jako tancerz, zdobywając doświadczenie, ale też podążając własną ścieżką
- Zdobył drugie miejsce na światowych zawodach IDO w kategorii Duety do lat 11
- Swoje pierwsze materiały zaczął tworzyć już w 2016 roku na obozach tanecznych
- W latach 2021 – 2023 pracował jako reżyser zdjęć na kanale YouTube “Natsu”
- Od 2021 roku kreatywnie pracuje nad różnymi unikalnymi i oryginalnymi treściami wideo do mediów społecznościowych
Pasja, wiedza, znajomość branży, ale też doświadczenie bycia po jednej i drugiej stronie kamery – właśnie to daje Janowi Lewandowskiemu opcję wyjścia poza schemat.