Czeka Cię rozmowa kwalifikacyjna, randka czy zwyczajne pogaduchy ze znajomymi? Nie ważne co, najważniejsze, że językiem polskim posługujemy się na co dzień. Chciałabym przedstawić Ci kilka zasad, dzięki którym w każdej z tym rozmów wydasz się bardziej oczytany.
Nie używaj strony biernej
Ta kolacja została zjedzona czy właśnie zjadłam tę kolację? Ładniej brzmi druga wersja, która jest bardziej dynamiczna. Nic mnie tak nie irytuje, jak nadużywanie strony biernej w zwyczajnej rozmowie. Ona tylko na pierwszy rzut oka wydaje się mądrzejsza, ale zdecydowanie taka nie jest.
Tę czy tą, co jest prawidłowe?
Kiedy słowo ma rodzaj żeński, używamy formy ,,tę”. Dzisiaj włożyłam tę piękną sukienkę, wczoraj przeczytałam tę książkę. Jednak kiedy mówimy o narzędniku forma ,,tą” jest poprawna. Idę z tą książką w końcu do biblioteki. Oczywiście, w mowie potocznej nie trzeba być aż tak uważnym, ale kiedy użyjesz formy ,,tę” masz plus 10 do elokwencji.
Unikaj pleonazmów
Pleonazmy to takie masła maślane typu: dzień dzisiejszy, okres czasu czy miesiąc grudzień. Używanie takich form, tylko na pierwszy rzut oka wydaje się bardziej dostojne, ale zdecydowanie takie nie jest. Inne przykłady pleonazmów to ,,fakt autentyczny”, ,,cofnąć się do tyłu” czy ,,mandat karny”.
Nie mów np. ,,ciężko powiedzieć”
Ciężko jest mi nosić codziennie ten wielki plecak, ponieważ ,,ciężko” odnosi się do ciężarów. Trudno jednak jest mi zrozumieć, dlaczego ludzie używają czasownika ,,ciężko” zamiast trudno”
Bądź jak kameleon
Kiedy przyjdzie Ci rozmawiać z kimś, kto nie ma jeszcze za dużej wiedzy o świecie, np. dziecko, używaj łatwiejszych słów, niż jakbyś rozmawiał z profesorem polonistyki. Nikt z nas nie jest alfą i omegą i każdy ma prawo nie wiedzieć czegoś, dlatego ważne jest to, żeby dostosować język do poziomu rozmówcy. To samo działa w drugą stronę: jeżeli nie znasz znaczenia jakiegoś słowa, nie używaj go. Nie ma nic gorszego niż osoba, która myli na przykład ,,bynajmniej” z ,,przynajmniej” i nie zdaje sobie z tego sprawy.
Sposób na naprawę szkolnictwa w Polsce? Łatwiejsze matury!