Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk jest jednym z najbardziej aktywnych polityków w mediach społecznościowych. Od nastania pandemii Sutryk organizuje m in. wielkie czytanie bajek dzieciom, dzięki czemu gromadzi przed ekranami urządzeń mnóstwo dzieciaków. Głównym bohaterem relacji jest kot “Wrocek”, który rozbawia młodych widzów, nachalnym adorowaniem swojego pana.
Sutryk znany jest ze swojej dużej aktywności na Facebooku. Liczne transmisje – tzw „live” to coś, do czego mieszkańcy zdążyli się już przyzwyczaić. W towarzystwie kota „Wrocka” prezydent nie tylko relacjonuje swoje działania i snuje plany, ale też często dzieli się swoimi bardzo prywatnym spostrzeżeniami. Dzieci przepadają za Jackiem Sutrykiem. Cenią go za uśmiech, dobre nastawienie, życzliwość i otwartość w kierunku mieszkańców Wrocławia i nie tylko.
Wielu darzy sympatią Prezydenta Wrocławia w związku z jego podejściem do zwierząt. W 2019 roku Kot Wrocek trafił do Jacka Sutryka po tym, jak porzucili go jego opiekunowie. W nocy z 31 stycznia na 1 lutego 2019 roku rodzina ukraińskiego pochodzenia zostawiła zwierzę na dworcu PKS. Opiekunowie kota podróżowali do Pragi, na krótko przed wejściem do autobusu okazało się, że nie mogą zabrać ze sobą pupila. Rodzina zostawiła zwierzaka w transporterze, tuż obok skrytek bagażowych.
Prezydent Sutryk zdecydował się otworzyć drzwi ratusza dla kolejnego czworonoga i tak kot, któremu nadano później imię Wrocek zamieszkał w siedzibie władz miasta. Ten wyjątkowy mieszkaniec wrocławskiego Ratusza codziennie uczestniczy w spotkaniach z mieszkańcami, samorządowcami oraz wszystkimi zaproszonymi do gabinetu Prezydenta gośćmi.
