Kurski znalazł winnego drożyzny w Polsce. To parasole ogrodowe


W czasach głębokiego stalinizmu, bierutowska propaganda lansowała tezę o stonce zrzucanej z samolotów na polskie pola przez złowrogich imperialistów. Codziennością były przekazy o sypaniu piachu w tryby socjalistycznej gospodarki, za którym miały stać obce siły. Redakcja Wiadomości poszła tym tropem i winę za galopującą inflację zrzuciła na Niemców, którzy mają zawyżać wartość… parasoli ogrodowych!

Rekordowy wzrost cen w Polsce to jeden z najważniejszych problemów, dotykających nasz kraj. Nierozsądna polityka banku centralnego, masowe rozdawnictwo i dziesiątki podatków, jakie wprowadziła “dobra zmiana” zaczęły przynosić żniwo. Potęguje to niekorzystna sytuacja na rynku światowych surowców, zaczyna się robić naprawdę nieciekawie. Decydenci z Nowogrodzkiej na pewno są świadomi skali problemu, dlatego podkręcili przekaz ich flagowego programu propagandowego. Prezenterzy Wiadomości lansują spin o biedniejących Niemcach, za wszelką cenę próbując bagatelizować i umniejszać kwestię inflacji nad Wisłą.

https://twitter.com/gromotapl/status/1454884742688616454?s=20

Dość oryginalnie zrobiło się też w momencie, kiedy drożyznę nad Wisłą, TVP zaczęło tłumaczyć spiskiem naszych zachodnich sąsiadów, którzy zawyżają ceny parasoli ogrodowych. Brzmi jak żart, bo trudno zakładać, żeby akurat ten produkt był naprawdę istotny w codziennym koszyku. Niemniej jednak naprawdę przerażająco robi się, gdy zestawimy ceny podstawowych produktów w obu krajach. W Niemczech wygląda to bardzo porównywalnie, przeliczając na złotówki. Dodając oczywisty fakt o zarobkach w Euro. Jak to ma się do prób przekonywania, że rzekomo doganiamy gospodarczo Zachód?

Exit mobile version