Lech Wałęsa postanowił skomentować wystąpienie Andrzeja Dudy, który uczestniczył w piątek w uroczystościach upamiętnienia rocznicy marca 1981. Wygwizdany prezydent zaatakował wtedy Lecha Wałęsę, twierdząc :“Mimo tego, że Lech Wałęsa wzywał do zaprzestania wtedy protestu tutaj w Bydgoszczy, to jednak „Solidarność” zdecydowała o ogłoszeniu strajku”.
Andrzej Duda wraz z Mateuszem Morawieckim odwiedzili 19 marca Bydgoszcz. Politycy wzbudzili wiele emocji wśród swoich przeciwników. Protestujący krzyczeli do Dudy “będziesz siedział” oraz gwizdali.
Głos w sprawie wizyty władz w Bydgoszczy zabrał Lech Wałęsa. Były prezydent opublikował na Facebooku nagranie, na którym wypowiedział się na ten temat. Przyznał, że wiele osób wskazało mu, że Andrzej Duda próbował zaatakować go w swoim wystąpieniu. Noblista wyjaśnił, że nigdy nie będzie atakował jako pierwszy, jednak zawsze odpowie na złe słowa skierowane w jego stronę. Dodał, że z słów prezydenta Dudy można wywnioskować, że podejmował w 1981 roku niekorzystne decyzje dla kraju. W odpowiedzi noblista zaznaczył, że Duda jest kiepskim politykiem, który wyciąga fałszywe wnioski.
“Zwróciliście mi uwagę, że w wydarzeniach w Bydgoszczy brał udział wygwizdany Duda. W wystąpieniu próbował mnie zaatakować. Chcę Państwu powiedzieć, że nigdy w przyszłości nie będę atakował jako pierwszy, ale na ataki i kłamstwa – będę odpowiadał atakami. I dziś odpowiem Dudzie: Panie prezydencie, Duda… Panie prezydencie Duda, pan jest kiepskim politykiem i nieszczęściem dla Polski. Mógłbym to długo udowadniać, ale zostawię to (…) Nie wiem, czy pan wie, ale ja wtedy musiałem stanąć przeciwko wszystkim. W Bydgoszczy właściwie nikt mnie nie wspierał – powiedział na nagraniu Wałęsa.”