Mama, tata Was nie ugryzie, ale może dać klaps -tłumaczył ksiądz dzieciom podczas komunii


Podczas komunii świętej w kościele w Dębieńsku (woj. śląskie) ksiądz tłumaczył dzieciom, dlaczego ich rodzice mogą wymierzać im klapsy. Użył do tego obrazowego porównania -rodziców przedstawił jako groźnego psa -a dzieci jako stado owieczek.

Zdaniem duchownego rodzice, ksiądz jak i wychowawczyni w klasie ma prawo ukarać dziecko, krzycząc na nie, a nawet używając siły fizycznej. Ksiądz użył przy tym porównania psa pasterskiego, który pilnuje stada owiec. W pewnym monecie zapisał zgromadzonych w kościele rodziców z dziećmi, co może zrobić pies kiedy owieczka nie posłucha. Z ławki pada stwierdzenie, że może ugryźć. Ta odpowiedź usatysfakcjonowała księdza.

Tak jest z mamą i tatą. Mama, tata Was nie gryzie, ale może dać klapsa. Tak jak ten piesek jakby nie ugryzł to wieczka wpadnie w kłopoty. Tutaj Mama, tata mają prawo dać klapsa, żeby człowiek otrzeźwiał. Rodzice wiedzą, że do niektórych się dochodzi przez mózg a do innych przez inną cześć ciała – przemawiał pouczająco ksiądz podczas komunii

A jak rodzice krzyczą na was i dostaniecie klapsa, to się z tego spowiadacie. Mama na mnie krzyczała, bo byłam niegrzeczna, dostałam klapsa. Za darmo nie dostaniecie. A rodziców musicie słuchać, bo są kimś wyjątkowym – tłumaczył ksiądz.

Ani Ksiądz, ani rodzic, nikt nie ma takiego prawa

Ta przemowa, do dorosłych i dzieci spotkała się z ostrą reakcją Ojca Grzegorza Kramera, jednego z najpopularniejszych duchownych w kraju. Jezuita często komentuje sprawy aborcji, wypowiada się na krytycznie na temat pedofilii w kościele. Wspiera walkę z covidem.

Nie, rodzice nie mają prawa: krzyczeć na dzieci. Nikt nie ma prawa krzyczeć na dziecko i drugiego człowieka. Nie mają do tego prawa rodzice, wychowawcy i księża. Nie, rodzice nie mają prawa “dawać klapsa” – napisał jezuita Grzegorz Kramer.

Exit mobile version