Niewielu ekonomistów wymyśliłoby, jak określić nowy podatek. W rządzie mamy mistrza.


Nowy Ład ogłoszony został kilkadziesiąt godzin temu ale wydaje się, że im dalej w las tym ciemniej. Im bardziej się przyglądamy tym coraz więcej niespodzianej i niewiadomych.

To nie jest nowy podatek, to likwidacja ulgi.

Przyznam szczerze, że takiego wytłumaczenia zrostu podatków jeszcze nie słyszałem od nikogo. To nadwyraz pokrętne tłumaczenie ogromnego wzrostu opodatkowania przedsiębiorców w momencie kiedy z uwagi na słabą kondycję po pandemii na świecie podnosi się jeszcze podatki.

– To nie jest podwyżka składki zdrowotnej, to jest likwidacja pewnej ulgi podatkowej, która istniała do tej pory. Doskonale wszyscy zdajemy sobie sprawę, że coś się wydarzyło w ciągu ostatniego roku. Potrzebujemy ogromnych nakładów na służbę zdrowia, to po pierwsze. Po drugie, trzeba jednak wyeliminować pewne, nie chcę używać ostrych słów, ale jednak pewnej nieprawidłowości jeżeli chodzi o składkę zdrowotną. Dzisiaj jest tak, że przedsiębiorcy zarabiający netto na przykład 50 tysięcy, płaci ryczałt w ramach składki zdrowotnej w wysokości 380 zł, z czego 320 może sobie odpisać od podatku, czyli realnie 60 zł. To sytuacja, która chyba dla każdego z nas, również dla tych przedsiębiorców, jest sytuacją niewytłumaczalną. Tutaj musimy wprowadzić jakieś korekty i jaki będzie ostateczny kształt tych korekt, to za wcześnie dzisiaj wyrokować – stwierdził Jarosław Gowin na konferencji prasowej w Sejmie.

“To groźny program”- Gowin powinie odejść

Były partyjny kolega Jarosława Gowina, Andrzej Sośnierz uważa, że program ogłoszony przez PiS uderza w małych i średnich przedsiębiorców. – Ci, którzy troszkę więcej zarabiają, mają to sfinansować, ale nie wskazuje się, skąd oni mają znaleźć na to pieniądze – powiedział “Rzeczpospolitej” polityk Porozumienia.

– Na Zachodzie ludzie nie żyją lepiej, bo tak postanowili. Oni idą do restauracji dlatego, że mają silną gospodarkę, ciężko pracowali, mają silne państwo, które ma duże zasoby. Sama próba naśladowania życia na wyższym poziomie bez wskazania, skąd się mają wziąć pieniądze, jak się ma rozwijać przedsiębiorczość, to droga donikąd – ocenił Sośnierz.

Poseł stwierdził też, że Jarosław Gowin powinien odejść z rządu, jeśli zostanie podniesiona składka ubezpieczeniowa dla przedsiębiorców. To miał być sztandarowy program PiS. Zapowiadany od tak długiego czasu, przekładany o tygodnie z powodu kolejnych afer. Im bardziej zagłębiamy się w jego podstawy funkcjonowania tym jeszcze ciemniej.

Exit mobile version