Prezydent w Lęborku za insynuował że, Roman Giertych brał udział w aferze maseczkowej. Mec Giertych prosi aby Andrzej Duda przeprosił go.
Andrzej Duda po zakończonym spotkaniu przedwyborczym podszedł do mężczyzny który skandował w jego kierunku, wykrzykiwał słowa Marionetka.
Mężczyzna zarzucił prezydentowi brak samodzielności i podpisywanie wszystkiego co każe Prezes. Prezydent Duda bronił się wymieniając veto do ustawy, która temu mężczyźnie jak i pewnie wielu Polakom nic nie mówi.
Następnie rozmowa została skierowana z powrotem na brak niezależności i samodzielności Prezydenta.
Czytaj także: Służby Specjalne zaangażowane w zbieranie haków na Giertycha, żeby obronić Macierewicza. W tle afera maseczkowa.
Jest Pan notariuszem Rządu , to Pan jest urzędnikiem i my Pana opłacamy i chcemy żeby Pan rządził w imieniu nas wszystkich – podkreślił mężczyzna
Prezydent próbował skierować rozmowę na programy społeczne jak to zawsze czyni, typu 500plus ale rozmowa zeszła na finanse i obróciła się znowu przeciwko Andrzejowi Dudzie.
Teraz w tej Chwili Pan Szumowski na przykład i afera z dwustu ponad milionami, które trafiły do jego brata i do instruktora narciarskiego – kontynuuje mężczyzna.
Akurat Pan instruktor narciarski o ile wiem, z Panem Giertychem współpracuje, który raczej nie jest przyjacielem Pana Szumowskiego. – odpowiedział wyraźnie zirytowany Andrzej Duda
mec. Roman Giertych “proszę mnie przeprosić”
Panie Prezydencie! W ferworze kampanii zasugerował Pan publicznie mój udział w aferach MZ. Sprawiłoby mi wielką przykrość, gdybym musiał Pana pozwać, gdyż jest Pan legalnym Prezydentem RP,którego nie popieram, ale ze względu na urząd Głowy Państwa szanuję. Proszę mnie przeprosić.
Do obywatela, który najwyraźniej ma dość, podszedł Andrzej Duda. To chyba nie była najlepsza rozmowa. Szczęśliwie, PAD miał wreszcie okazję usłyszeć kilka słów prawdy na swój temat. Zdjęcia TVN24. 1/3 ⬇️ pic.twitter.com/lUodeb6kLS
— Patryk Wachowiec (@PatrykWachowiec) June 9, 2020