Dziś w poniedziałek Zbigniew Ziobro “Złożyłem formalny wniosek do resortu rodziny o podjęcie działań nad wypowiedzeniem tzw. konwencji stambulskiej”
Burza w szklance wody. Nawet tej wody jest niewiele. Ziobro składa wniosek do swojej koleżanki minister w tym samym rządzie. W mediach narodowych aż wrze. Mam wrażenie jakbyśmy już wymówili konwencje antyprzemocową, a to tylko przesłane dokumenty z jednego do drugiego ministerstwa. To wszystko wygląda śmiesznie i pachnie jakąś zasłoną, która będzie tylko potrzebna przed bardzo poważnym problemem.
Ziobro na konferencji prasowej mówił, że środowiska lewicowe, związane z PO “wiele mówią” ws. przemocy wobec kobiet, ale “mało działają”. – Podczas swoich rządów, mieli w głębokim poważaniu to, czy kobiety są ofiarami przemocy, czy ofiarami gwałtów – mówił minister sprawiedliwości.
Mamy kolejnego wroga – Ideologia płci
Podkreślał, że w Polsce “jest wyższy poziom ochrony kobiet niż zawarty w konwencji”, która ma “drugą część, która dotyczy ideologii, która uderza w interesy kobiet i interesy rodziny”. – Ideologia ta sprowadza rolę płci nie do płci biologicznej, ale do zaprzeczenia znanej od zawsze klasyfikacji dzielącej mężczyzn i kobiety. Sprowadzą ja do płci kulturowej. Ideologii, która kwestionuje rodzinę, małżeństwo, kulturę, religię, upatrując w tych instytucjach główną przyczynę przemocy i patologii. To jest oczywista nieprawda i zbiór postulatów, który jeśli zostałby realizowany, to przyczyniłby się do wzrostu patologii, wzrostu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej – mówił minister sprawiedliwości, dodając, że niektóre elementy konwencji “są sprzeczne z polską konstytucją”.
Dziś tylko kilka godzi wcześniej rzecznik prasowy Morawieckiego – “nie ma oficjalnej decyzji”
Polska ma bardzo dobrze funkcjonujące prawo chroniące kobiety – podkreślił gość Tomasza Machały. Jak dodał, w tej chwili “nie ma oficjalnej decyzji ws. konwencji stambulskiej”. – mówił Michał Dworczyk, rzecznik prasowy rządu.
Wiele osób zwraca uwagę na problem, że pod zapisami o absolutnie słusznej sprawie, jaką jest obrona praw kobiet, są przemycane pewne ideologiczne zapisy – powiedział Dworczyk.
Co znajduje się w konwencji?
W konwencji znajduje się zapis, że kultura, zwyczaje, religia, tradycja czy tzw. “honor” nie będą uznawane za usprawiedliwienie dla wszelkich aktów przemocy objętych jej zakresem. Konwencja określa również tzw. płeć społeczno-kulturową, która oznacza społecznie skonstruowane role, zachowania, działania i atrybuty, które dane społeczeństwo uznaje za odpowiednie dla kobiet lub mężczyzn.
Mam wrażenie że cała ta rozpętana heca jest tylko po to aby przykryć jakieś poważne problemy gospodarcze, które zaraz nadejdą.