Cyfry niby się zgadzają ale opinie cytowane z prasy zagranicznej już nie. Premier ciurkiem wymieniał sukcesy przywiezione z Brukseli przy mównicy sejmowej. Polska ma dostać w bezpośrednich dotacjach ok. 125 mld euro, a jeśli doliczyć do tego pożyczki – 160 mld. W przeliczeniu na złotówki to ponad 700 mld zł.
Najlepiej o naszym zwycięstwie świadczy kilka cytatów z prasy międzynarodowej – mówił w Sejmie premier Mateusz Morawiecki.
Dziennikarze Gazety Wyborczej przeprowadzili wnikliwą analizę cytowanych artykułów prasowych.
Morawiecki cytuje „Washington Post”
Morawiecki – mówi o “wielkim zwycięstwie Węgier i Polski”.
I rzeczywiście jest też mowa o “zwycięstwie Węgier i Polski”. Z tym że po przecinku pojawia się słowo “praworządność” – w kontekście, który polskiego premiera nie powinien cieszyć. “Węgry i Polska odniosły zwycięstwo – w ostatecznym projekcie wycofano postanowienia, które wiązały dostęp do funduszy z poszanowaniem praworządności” – czytamy, dlaj jest najważniejsze czego premier niedowidział
Oba kraje są krytykowane przez Brukselę, ponieważ ich liderzy zwalczają swoich przeciwników politycznych i niezależność sądownictwa’
Politico – tu też coś źle zrumieniał
Morawiecki twierdzi że jest napisane „Węgry dostały wszystko, co chciały, właściwie dostały wszystko, co tylko mogły sobie wyobrazić, że będą chciały”.
Nie pada w nim jednak zdanie: “Węgry dostały wszystko, co chciały”, a tym bardziej, że “Węgry dostały wszystko, co tylko mogły sobie wyobrazić, że będą chciały”. Wręcz przeciwnie, w tekście mowa o tym, że wnioski ze szczytu są “enigmatyczne i niejasne”. “To, czy Węgry i Polskę można pociągnąć do odpowiedzialności, zależeć będzie od interpretacji wniosków ze szczytu UE“
Podsumowując oznacza to że Morawiecki i Orban mnie dostali niczego. Co gorsze pojawił się wpis o praworządności czego ani Polska ani Węgry nie chciały. I najgorsze to, to że głosowanie w Radzie w sprawie zamrożenia lub zabrania funduszy nie będzie wymagało jednomyślności.
„The New York Times”, – zaczynam podejrzewać że ktoś nie rozumie po angielsku
Potwierdza, że Polska i Węgry osiągają swoje cele – wyliczał, prezentując kolejne zdjęcia wyimków z zagranicznej prasy z zaznaczonymi fragmentami.
Najlepsze na koniec. jak to co mówił premier na się do tytułu “Polska i Węgry czarnymi owcami UE”
Autorka pisze o trudnych negocjacjach i ustępstwach wobec Polski i Węgier w sprawie praworządności. Celem Rady było większe zaangażowanie Polski i Węgier w fundusze a tym samym pokazanie ile będą stratni jeżeli nie będę przestrzegać zasad UE. Ustalenia Rady Europy muszą trafić do ratyfikacji przez Parlament Europejski. To będzie arcy trudne zadanie ponieważ tłumaczenia obu krajów są mocno nie wystarczające. – pisze New York Times.
więcej na Gazeta Wyborcza
Premier źle zrumieniał… Dobre. Za słaby filtr UV? Czy może kiepsko wygląda, bo nie opalił się pod maseczką? Tu chyba potrzebne jest śledztwo dziennikarskie.