“Nie ma przyzwolenia na tuszowanie, ale rewolucji nie będzie” Abp Charles Scicluna oglądał “Tylko nie mów nikomu” –


Abp Charles Scicluna, brał udział w obradach polskiego Episkopatu. Podczas konferencji stwierdził jasno, że nie przyjechał tu po to, by rozmawiać o ew. dymisji jego członków. Przyznał jednak, że ws. pedofilii najlepszy byłby audyt zewnętrzny. Cytujemy za Wiadomości.wp.pl

Abp Charles Scicluna na konferencji potwierdził, że został zaproszony do Polski rok temu. Podkreślił, że cieszy się z przyjazdu do Polski po wprowadzeniu m.in. nowych wytycznych zawartych w liście Motu proprio, dotyczących walki z nadużyciami wobec dzieci w Kościele katolickim.

Arcybiskup Charles Scicluna jest w Polsce

– Z tego dokumentu wynika obowiązek ustanowienia przez biskupów w każdej diecezji łatwego dostępu do zgłaszania się przez ofiary – powiedział.

Abp Scicluna zaznaczył jednak że “to nie jest wystarczające, mieć dokumenty”. – Ale na poziomie diecezji i parafii ludzie muszą wiedzieć, do kogo mogą zwracać się ze swoimi wątpliwościami – powiedział.

I dodał, że w Kościele “nie ma przyzwolenia na tuszowanie” przypadków pedofilii. Abp Scicluna doprecyzował jednak, że nie przyjechał do Polski ze specjalną “misją” rozwiązywania tego problemu w Polsce.

Abp Charles Scicluna w Polsce. Chce przejrzystości w postępowaniach biskupów

– Nie jestem tu po to – odpowiedział na pytanie o to, czy jest możliwe, by w Polsce – tak jak w Chile – Episkopat podał się do dymisji.

Abp Scicluna na obradach Episkopatu. “To nie interwencja po filmie Sekielskich”

– Odbyliśmy tu z biskupami bardzo dobrą rozmowę rano (…) dalej moja misja będzie polegała na tym, że spotkam się z delegatami – powiedział.

Abp Scicluna stwierdził, że wprowadzane przez papieża dokumenty prowadzą do tego, by uzyskać maksymalną przejrzystość w działaniach. – Musimy dokoptowywać ekspertów zewnętrznych, bo tylko to da gwarancję bezstronności i odpowiedniego dystansu – stwierdził.

Abp Charles Scicluna w Polsce. Mówił o księżach, którzy są ojcami

I przyznał, że “najlepszy byłby audyt zewnętrzny”. Zapewnił też, że widział dokument Tomasza Sekielskiego i “ceni go bardzo wysoko”. – Byłem bardzo smutny, gdy zobaczyłem ten film. To dlatego skierowałem mocne przesłanie do moich braci biskupów – stwierdził.

Papieski “tropiciel pedofilów” jest w Polsce. Rewolucji w Kościele jednak nie będzie

Abp Scicluna miał im powiedzieć, że należy zrobić wszystko, by realizować papieskie wytyczne. – Ofiary muszą być wysłuchane, należy się nad nimi pochylić – kontynuował. – Nie ma miejsca w kapłaństwie i życiu zakonnym dla tych, którzy krzywdzą dzieci – przypomniał słowa Jana Pawła II.

Duchowny został również zapytany o wytyczne ws. księży, którzy mają dzieci.

– Jeśli zdarzy się, że ksiądz zostaje ojcem, jego pierwszy zobowiązaniem naturalnym jest troska o jego dzieci – powiedział abp Scicluna.

Źródło Wiadomości wp.pl

Exit mobile version