Do skandalicznej zdaniem wielu osób sytuacji, doszło w Szpitalu Powiatowym w Jarocinie. Ze względu na obecną sytuację epidemiologiczną, szpitale funkcjonują z określonym reżimie. Na oddziały nie są wpuszczani nawet ojcowie nowonarodzonych dzieci. Władze placówki w Jarocinie zrobiły jednak pewien wyjątek i umożliwiły odwiedziny Pani staroście Lidii Czechak ,w celu wykonania sesji zdjęciowej z maluchem. Fotografie miały przydać się w akcji promocyjnej szpitala.
Szpital w Jarocinie postanowił pochwalić się zdjęciem z pierwszym noworodkiem urodzonym w roku 2021. Sprawa zbulwersowała rodziców chłopca, ponieważ wcześniej ojcu nie pozwolono wejść do szpitala, aby zobaczyć dziecko. Odmowę argumentowano restrykcjami rządu związanymi z epidemią koronawirusa. Jego pociechę na rękach trzymać zaś mogła obca kobieta, która odwiedziła szpital w celu wykonania sesji zdjęciowej. Starosta z PiS zrobiła sobie sesję z noworodkiem. Ojca nawet nie wpuszczono do szpitala (dorzeczy.pl)
Starosta ważniejsza niż ojciec? Możliwe nadużycie ze strony szpitala
Władze szpitala zgodnie stwierdziły, że Pani starosta jest osobą uprzywilejowaną, ponieważ po części finansuje szpital. Idąc tym tokiem myślenia, do odwiedzin noworodka miał prawo każdy obywatel jako płaciciel ZUS-u. To również z naszych składek przecież, utrzymywane są placówki medyczne. Pani Lidia Czechak dziwi się dlaczego cała sytuacja budzi tyle kontrowersji, Tłumaczy, że przecież miała maseczkę, a zdjęcia były jej potrzebne do promocji szpitala.
Kuriozalna sytuacja zbulwersowała opinię publiczną.
“Jako osoba z zewnątrz, naraża pacjentów”. Zero wyobraźni” – komentuje publicystka Kamila Baranowska. Obok tematu nie przeszedł też obojętnie Sławomir Mentzen. “Prawo pierwszej nocy dla władzy?” – pytał wzburzony polityk konferedacji.
Musimy przyznać, że decyzja władz szpitala w Jarocinie jest dla nas niezrozumiała. Starosta PIS robiła sobie zdjęcia z noworodkiem, podczas gdy ojcu uniemożliwiono pierwszego spotkania z dzieckiem Ale cóż, żyjemy przecież w państwie absurdów…