Przebiegły biznesmen, a przy okazji duchowny, Tadeusz Rydzyk rzadko udziela wywiadów. Robi jednak wyjątek, gdy uważa, że “dobro jego kościoła” jest zagrożone. Podczas wywiadu dla swojej gazety – “Naszego Dziennika”, Rydzyk paskudnie stwierdził, że “ukazywanie kościelnej pedofilii jest atakiem na Kościół i ma związek z satanizmem, pedofile w koloratkach mogą być komunistycznymi agentami, a ofiary przestępstw pedofilskich niepotrzebnie idą do mediów, skoro mogą takie rzeczy załatwiać po cichu”.
Według głowy toruńskich mediów pedofilia w Kościele to skutek rozseksualizowania człowieka już od dzieciństwa. Oskarża media, które ukazują niewygodne fakty na temat kardynała Dziwisza, o stosowanie przekazów podprogowych. Wg niego “takie prawy” załatwia się w domu, w rodzinie, a nie chodzi się do mediów.
Rydzyk postanowił wypowiedzieć się w kontekście, jak nazwał “medalnej nagonki” na byłego metropolitę krakowskiego księdza Dziwisza. Dziwisz w trakcie rozmów z dziennikarzami TVN zasłaniał się wyjątkowo słabą pamięcią dotyczącą skandali pedofilskich w Kościele.
źródło: onet.pl
czyli dywan i miotła to atrybuty kościoła katolickiego!,a prokurator za przestępstwa pedofilskie ,jak w cywilizowanym świecie przystało!!!!!
Wiecie co? Dość tej kurtuazji. Niech ich trafi szlag, te łajzy kościelne i wszystkich im sekundujących. Niech ich jasny szlag, z jasnego nieba trafi!!!! Tak po katolicku….