Upośledzeni umysłowo pensjonariusze domu pomocy społecznej mieli być przywożeni do lokalu wyborczego, wyposażeni w kartki z numerem listy i nazwiskami kandydatów, na których mieli głosować. Taką sytuację opisał wiceprzewodniczący jednej z komisji w Tykocinie na Podlasiu. Policja prowadzi śledztwo. – Ta sprawa to skandal i ciężkie przestępstwo – oburza się w rozmowie z Onetem poseł Robert Tyszkiewicz i żąda wyjaśnień od PKW i MSWiA.
O całej sprawie poinformował portal wykop.pl, cytując pana Andrzeja, który całą sytuację opisał w internecie. Był on członkiem jednej z komisji wyborczych w Tykocinie w powiecie białostockim na Podlasiu. Zasiadał w niej jako wiceprzewodniczący.
Pensjonariusze z instrukcją głosowania
“Z pobliskiego Domu Pomocy Społecznej w kilku turach busem przywożeni są pensjonariusze o takim stopniu upośledzenia umysłowego, że część z nich nie bardzo wie gdzie jest i po co tam przyjechała. Problem stanowi dla nich nawet pokwitowanie odbioru karty do głosowania, bo z pisaniem i czytaniem kiepsko. Jakakolwiek logiczna komunikacja jest prawie niemożliwa. Organizator tej akcji wyposażył ich w jednakowe kartki, pisane tym samym charakterem pisma, stanowiące instrukcję do głosowania: Lista nr 4 PiS 1. Karol Karski 2. Krzysztof Jurgiel” – czytamy w poście.
Pan Andrzej poinformował, że gdy… czytaj dalej
To się zdarzyło naprawdę. W Polsce, 30 lat po upadku komuny. Kieruję w tej sprawie interpelacje do przewodniczącego PKW i ministra spraw wewnętrznych – co zrobili i co będą robić dla wykrycia i ukarania sprawców tego przestępstwa przeciw uczciwym wyborom. https://t.co/A7GsppMol0 pic.twitter.com/29gepRL9mL
— Robert Tyszkiewicz (@RTyszkiewicz) May 28, 2019