Podwyżka dla ministrów, wyższa niż średnia zarobków Polaków. Prezydent znajdzie czas i podpisze rozporządzenie

Subksrybuj nas na

O takiej podwyżce śni wielu Polaków. Niewielu nawet tyle zarabia.

Podwyżki cen dla suwerena, podwyżki pensji dla ministrów i posłów. Tylko za co? Prezydent po ciuchu podpisuje ustawę. Mimo tego, że ciężko pracuje w Juracie bawiąc się nadmuchiwanym krabem, to znajdzie czas na podpisanie ustawy. Opozycja ma się nie odzywać bo też coś jej skapnie. To się sprawdziło przy 500 plus to teraz te się sprawdzi.

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w przedsiębiorstwach było wyższe o 10,1% w ujęciu rocznym i wyniosło 5637,34 zł (brutto), ale spadło w stosunku do kwietnia o 2,9%. Za to w rządzie i sejmie na odwrót, 6 000 zł to sama podwyżka. Pytanie do czytelników, czy ktoś mógłby wskazać jakieś szczególne zasługi, bo mnie jest bardzo trudni je wskazać, szczególnie po lekturze raportu NIK w sprawie wykonania budzętu za zeszły rok.

Nie dośc że wynagrodzenia w Polsce spadły to zżera jej jeszcze inflacja, która jest największa od dziesięciu lat. Znowu drożeje prąd i gaz a co za tym idzie trzeba się liczyć z podwyżkami podstawowych produktów. Już w czasach PRL komunistyczny rzecznik prasowy Jerzy Urban twierdził

“Rząd się wyżywi”

I tak do dziś zostało. Rząd przyzna sobie podwyżkę w wysokości wyższej niż pensje Polaków. Niewielu polityków się wypowiada w tym temacie, bo przecież opozycyjni posłowie też coś dostaną.

Nic tak nie łączy Nikt się do tego oczywiście nie przyzna – mówi anonimowo polityk PiS. Inny – przedstawiciel opozycji – żartuje: – Nic tak nie łączy, jak pieniądze.

Zamiary Andrzeja Dudy potwierdził na antenie TVP prezydencki minister Andrzej Dera. – Rozporządzenie prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie podniesienia wynagrodzeń osób publicznych, przede wszystkim podsekretarzy stanu, zostanie podpisane w najbliższych dniach – poinformował. Minister stwierdził, że w przypadku podsekretarzy stanu podwyżka ma wynosić 60 proc., a kadry kierowniczej – ok. 40 proc. – Wstydem dla naszego państwa jest to, że osoby pełniące kierownicze stanowiska zarabiają mniej niż średnia kadra urzędnicza – dodał Andrzej Dera.

Wstydem to jest Panie Ministrze, żeby dawać podwyżkę wyższą niż średnia krajowa, która dla wielu Polaków i tak jest szczytem marzeń.