Pogłoski o śmierci protestów kobiet są mocno przesadzone. Felieton Albina.


Parafrazując Marka Twaina…Pogłoski o śmierci protestów kobiet są mocno przesadzone.OSK jest, trwa i ma się zupełnie nieźle. Robota jaką robią jest niezwykle potrzebna, pożyteczna i na dłuższy czas przydatna.Tu nie chodzi tylko o wyprowadzanie ludzi na ulice, bo OSK pokazał,że potrafi to robić i to najlepiej po 89 roku.

KOD wyprowadzał ludzi na ulice i co mu to dało przy “głupiej głowie” na górze. OSK stawia na “doły”, współpracuje, a nie skłóca, pomaga a nie tępi.OSK zorganizował autentyczną pomoc prawną dla protestujących na terenie CAŁEGO KRAJU. To rzecz bez precedensu. To zrobiła też KO, ale KO ma biura poselskie, struktury.
OSK działa w wielu wymiarach na dziewiczym terenie. Tam, gdzie nigdy nikt niczego nie organizował, gdzie nie ma “tradycji”, a OSK zadziałał. Także prawnicy pomagający ” w terenie” są z “terenu”. To ważne, że udało się ich pozyskać. To ludzi o dużej świadomości obywatelskiej jak i wiedzy prawniczej. I nie działają w próżni, tylko w gronie współpracowników.

KOD chciał “edukować”, tylko nie wiadomo kto i kogo. OSK już dokonał analizy w wielu obszarach. Są pretensje właśnie o te “obszary”, że “za szeroko”, że “zbyt dużo postulatów”. Te obszary i te postulaty nie wzięły się znikąd. To skutek działań, lub braku działań władzy już po rozpoczęciu protestu.

Żądania odejścia Czarnka i Ziobry są wynikiem ich ohydnych działań już po rozpoczęciu protestu. Żądania naprawy służby zdrowia, to również skutek tego, że OSK obwinia się za wzrost zachorowań ,a tym samym niewydolność służby zdrowia.
Naprawy w oświacie OSK domaga się, bo właśnie w czasie protestów obnażyły się rażące braki w zdalnej edukacji, a uczniowie są też ważnym uczestnikiem protestów. Każdy postulat ma za sobą ludzi i przyczyny.
I na koniec-Rada Konsultacyjna.

Ja rozumiem,że ktoś może czuć się urażony, że nie został doproszony do tej rady, mimo , że widziałby siebie w niej jako ważny głos, i teraz krytykuje tak liczebność Rady jak i jej decyzje.
Co do samej liczebności to wypada 2 osoby na powiat. Czy to naprawdę tak dużo, zważywszy,że wielu członków tej Rady jest właśnie z powiatów. A decyzje Rady-właśnie dlatego, że jest dość liczebna, jest większa pewność, że decyzje są przemyślane (przedyskutowane) i wyrażają pogląd różnych środowisk. Jak ktoś nie rozumie,że “aborcyjna” decyzja nibyTK, to tylko iskra zapalna. Teraz płomień ukazuje całą destrukcję, do jakiej doprowadził Polskę PIS, i której to destrukcji. wszyscy musimy się przeciwstawić a nie wzajemnie krytykować.

To już przerabialiśmy.

Exit mobile version