Branie udziału w protestach antyrządowych przy obecnej władzy, wiąże się z ogromnym ryzykiem bycia potraktowanym, jak w putinowskiej Rosji. Niechlubnie w historii zapisało się wiele demonstracji, podczas których policja atakowała i zatrzymywała pokojowo nastawionych ludzi. To skandaliczne traktowanie nie ominęło nawet posłów opozycji, z Barbarą Nowacką na czele. W czwartkowy poranek doszło do kolejnej nietypowej historii – niedoszły RPO, Bartłomiej Wróblewski, rzucił się z rękami na protestującą kobietę!
Miesięcznice smoleńskie od zawsze wywoływały ogromne emocje. Potęgował je fakt, że PiS grał tym tematem w kampaniach wyborczych, próbując budować kapitał polityczny na ludzkiej tragedii. Mimo braku jakichkolwiek przesłanych świadczących o zamachu, teorie Antoniego Macierewicza są atrakcyjne dla najsłabiej wykształconych Polaków. Podczas ostatniej miesięcznicy doszło do nieszablonowej sytuacji. Kilkuosobowa grupa, nastawiona sceptycznie do obozu rządowego, wyrażała głośno swoje poglądy, nazywając Bartłomieja Wróblewskiego “agentem Putina”. Ten nie przepalił ciśnienia i rzucił się z rękami na jedną z uczestniczek. Sami zobaczcie nagranie:
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Duda znowu przemówił po angielsku. “And and and and and” [VIDEO]
PiS wciąż działa zgodnie z interesem Kremla i mówi językiem Putina, choć na chwilę stara się udawać, że jest inaczej. Kaczyński aż zaniemówił z podziwu dla Putina.
PiS to partia bolszewicka. Ich główny elektorat to ciemnota bez wykształcenia i tak samo ich nominaci.