RUBIK OSTRO O POLSCE. SEKS, PIS I ZABIJANIE LUDZI


Anja Rubik to już nie tylko modelka. Za sprawą projektu #sexedpl chce podkreślić, jak ważna i potrzebna jest edukacja seksualna w Polsce. Najnowszy wywiad dla „The Times” nie każdemu może się jednak spodobać, bo Rubik nieprzychylnie wypowiada się o własnej ojczyźnie.

Anja Rubik od jakiegoś czasu uczy Polaków o seksie i masturbacji. W internecie rozmawiała na ten temat z Człowiekiem Warga, który ze szczegółami opisał swoje pierwsze onanizowanie się. Modelka udzieliła też na ten temat kontrowersyjnego wywiadu dla „The Times”. Zwrócono w nim uwagę jak bardzo społecznie zaangażowana jest Rubik i jakim jest “cierniem dla rządu”. Żaliła się, że za swój projekt #sexedpl urządzono na nią w Polsce nagonkę, a rząd atakuje ją za seksualizację dzieci i niszczenie tradycyjnych wartości. Księża mają nawet ostrzegać przed nią z ambon.

Przy okazji wspomniano, że interesuje ją temat kontroli urodzin w Chinach i walczy o czyste oceany. Zrobiła też awanturę w restauracji, gdzie używano plastikowych widelców i zdecydowała się jeść palcami.

Anja Rubik – dzieciństwo w Afryce

Gdy Rubik miała cztery lata wraz z rodzicami wyprowadziła się z kraju. Trafili do Afryki na cztery lata, gdzie Rubik była jedynym białym dzieckiem, ale „nie było żadnych podziałów”. Miejsce, w którym żyła nazwała utopią. Wspominała bieganie boso po buszu z przyjaciółmi aż do zmroku. Później wróciła do Polski co opisuje jako traumatyczne doświadczenie.

To było straszne. Wychowywano tu dzieci metodą „tego nie rusz, tego nie rób”. U nas uczy się „przygotowania do życia w rodzinie”. Podręcznik ma 180 stron, a słowo „seks” pojawia się jedynie 2 razy i to negatywnym kontekście. Jeśli jesteś gejem, sugeruje ci, abyś się leczył – wspomina Rubik, przy okazji krytykując edukację seksualną w Polsce. (thetimes.co.uk)

Edukacja seksualna i zakaz aborcji

Rubik w wywiadzie zwróciła uwagę, że we wspomnianym podręczniku dziewczynki uważa się za mniej inteligentne od chłopców, masturbacja opisywana jest jako oznaka niedojrzałości, a wizyty u ginekologa uważane są za zbędne. W wywiadzie mowa jest o populistycznym rządzie PiS, który chce całkowicie zakazać aborcji, nawet w przypadku gwałtu lub zagrożenia życia dziecka lub matki.

Nawet jeśli dziecko ma umrzeć od razu po porodzie, nie wolno go usunąć, bo Kaczyński chce, by było ochrzczone, pochowane i miało imię. Lekarze usuwający ciąże mogą iść do wiezienia nawet na 5 lat. Matka, która straciła ciążę, również może być obiektem śledztwa – możemy przeczytać w wywiadzie. (thetimes.co.uk)

Prawo aborcyjne w Polsce

Rubik mówiła też o protestach przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego, które publiczne media przemilczały i zdyskredytowały. Przy okazji zaatakowały też modelkę i zarzuciły jej, że wyrzuciła z domu staruszkę, która następnie trafiła na ulicę i została tam pobita. Nie może jednak wytoczyć publicznej telewizji procesu, bo “rząd ma sędziów w kieszeni”. Co więcej, TVP ma twierdzić, że w Kościele nie ma problemu z pedofilią.

Z wywiadu można dowiedzieć się także, że polski rząd prześladuje ludzi, a za pomocą publicznych mediów niszczy ich wizerunek. Jako przykład czytaj dalej Wojciech Kowalski PLANETA.pl

thetimes.co.uk

Exit mobile version