Konferencja prasowa z udziałem szefów MSZ Polski i Niemiec nie odbyła się po myśli władz PiS. Annalena Baerbock stwierdziła publicznie, że kwestia reparacji jest kwestią zamkniętą – “Wiesz o tym” – dodała spoglądając na ministra Rau’a.
Polski minister dwoił się i troił, by przekonać szefową niemieckiej dyplomacji, że Polsce należą się kolejne reparacje od Niemiec, mimo, że już “wybaczyliśmy” i prosiliśmy o “wybaczenie”.
Niestety odpowiedź minister spraw zagranicznych Niemiec nie mogła spodobać się rządzącym. Annalena Baerbock stwierdziła, że “kwestia reparacji z punktu widzenia rządu federalnego Niemiec – wiesz to – jest kwestią zamkniętą. Dobrą wiadomością natomiast jest to, że mamy wspólną przyszłość. Nasza Unia Europejska jest nie tylko naszym ubezpieczeniem na życie, szczególnie w tych czasach, ale jest to nasz instrument na przyszłość” – skwitowała.
Jestem ciekaw za co kościół dostawał paczki z Niemiec ksiądz to był panisko że ho ho chłopy czapki z głów niech będzie pochwa-lony a polskie baby na ulicy księży w rękę całowały nie mówiąc, że na ich palcach były ciężkie złote sygnety a baby nie miały nawet na protezy, ale co tam. Co Niemcy słali dla polskich duchownych ? Otóż nie byle co ale towary luksusowe gdy tymczasem w sklepach puste półki były albo kicha śmierdząca ze smalcem. Oj opowiadali mi opowiadali a i sam co nieco widziałem bom pamiętam PRL kartki, kolejki po papier, alkoholizm, słowem państwo pod patronatem… Czytaj więcej »