O teoriach spiskowych Antoniego Macierewicza można było by pisać tomy, ale nie wiadomo, czy starczyło by drzewa na papier. Tym razem były minister widzi układ w Policji, który szkodzi polskiemu narodowi.
Polityk, w krótkim filmie, zamieszczonym na Facebooku bardzo wychwalał “patriotyczną młodzież” biorącą udział w marszu. Mówił o “dziesiątkach tysięcy” ludzi, którzy przejechali i przedefilowali wczoraj przez stolicę. Stwierdził również, że byłby to “wspaniały” marsz, gdyby nie działania policji.
“Doszło do wydarzeń, które muszą zostać wyjaśnione. Doszło do sytuacji, w której policja strzelała do ludzi, chociaż to Antifa zaatakowała polskich patriotów. To musi zostać wyjaśnione! Muszą zostać wyciągnięte wobec winnych!”
Antoni zapowiedział też, że wierzy, iż “pokazana wczoraj siła młodzieży” będzie zdolna do zjednoczenia prawicy i stworzenia układu politycznego, zdolnego przeciwstawieniu się wszystkim zagrożeniom, które “stają przed Polską”. Podziękował też organizatorom Marszu.
źródło: se.pl