fbpx

Terlecki krytykuje: “Durna opozycja, w każdej sprawie mówi to samo”


Subksrybuj nas na Google News

Ostatnimi czasy w polskiej polityce forsowana jest próba ograniczenia wolności obywatelskiej. Od kilku dni powszechnie wiadomo, że Zjednoczona Prawica( na tę chwilę z wyłączeniem Porozumienia Jarosława Gowina) chce całkowicie zakazać możliwości odmówienia mandatu. Zapewne spowodowane to jest licznymi odwoływaniami (wygrywanymi) do sądu z nielegalnymi mandatami za brak maseczek w miejscach publicznych. W taki sposób przewodniczący klubu PiS Ryszard Terlecki krytykuje opozycje i jej sprzeciw wobec zamordyzmu:

“durna opozycja w każdej sprawie mówi to samo, więc nie jest to nic nadzwyczajnego – Jest to normalna procedura na ogół przyjęta na święcie

Całość projektu krytykuje cała opozycja od KO poprzez Konfederację PSL , na Lewicy skończywszy.

Porozumienie Gowina przeciw zmianom

Oficjalne stanowisko w tej sprawie zajął przewodniczący Porozumienia- Jarosław Gowin. Na swoim twitterze napisał on takie słowa: “Porozumienie sprzeciwia się planom zniesienia możliwości odmowy przyjęcia mandatu karnego”

Kwestię odrębnego zdania lidera jednego z koalicjantów Terlecki skomentował słowami: “Zobaczymy. Na razie wyrażają swoje wątpliwości”. Po usłyszeniu uwag na temat jednomyślności w Koalicji powiedział z kolei: “nie jest tak, że każdy pomysł trzeba na wstępie dokładnie omawiać. – Pewnie będzie Rada Koalicyjna, która na ten temat będzie się wypowiadać”

Czyżby poprzez te słowa Pan Terlecki dawał do zrozumienia, że PiS nie liczy się ze zdaniem swoich koalicjantów? Co ciekawsze, taka sama sytuacja miała miejsce w przypadku podwyżek dla posłów. Także teraz słowa wicemarszałka sejmu są próbą przerzucenia odpowiedzialności. Jednak tym razem jako inicjatora ustawy wskazano koalicjantów.

“To jest pomysł naszych koalicjantów. Wydaje mi się rozsądny i logiczny, bo rzeczywiście odmawianie przyjęcia mandatu raczej nie jest praktykowane w Europie. Nie wiem co z tym będzie. Będziemy to procedować”

Słowa te są zaprzeczeniem ideologii politycznej PiSu. Cały czas prowadzona jest polityka antyeuropejska, kiedy przychodzi jednak do kwestii niewygodnych to słyszymy, że w Europie taka praktyka jest normalna i nikt nie odmawia mandatów. Biorąc pod uwagę fakt, iż Terlecki krytykuje opozycje, pokazuje to, jakie naprawdę są priorytety rządu. Ukazuje to także, że PiS praktycznie w niczym nie różni się od PZPR, którą tak bardzo krytykuje, jednocześnie naśladując ją na każdym możliwym kroku.

Źródło: Onet Media Społecznościowe


Like it? Share with your friends!