We wtorek doszło do kolejnej próby przepchnięcia ustawy przez PiS. Tym razem chodzi o tzw. klauzulę dobrego Samarytanina wprowadzającą brak odpowiedzialności karnej za błąd lekarski w ramach walki z Covid- 19.
Wtorkowy poranek przyniósł niespodziewane zwycięstwo opozycji nad koalicją rządząca. Ze względu na brak 28 posłów klubu Prawa i Sprawiedliwości m.in. Zbigniewa Ziobry, Jarosława Kaczyńskiego czy Mateusza Morawieckiego przegłosowany został wniosek Cezarego Tomczyka o odroczenie obrad. Wszystko w związku z tym, że projekt ustawy wpłynął w poniedziałek po godzinie 18.
Terlecki komentuje
Sam Ryszard Terlecki tak komentuje przegraną “Obstrukcja totalnej opozycji odniosła sukces. Możemy powiedzieć Polakom, że ustawa będzie opóźniona o dzień”. Posłowie opozycji są jednak innego zdania nazywając ustawę “bublem prawnym”.
Na konferencji prasowej do sytuacji odniosła się Małgorzata Kidawa-Błońska: “Platforma Obywatelska jest zbyt poważna, żeby podlegać szantażowi wicemarszałka Terleckiego”. Dodała też na Twitterze: “Koalicja Obywatelska wykorzysta tę krótką przerwę w obradach jak najpełniej, by prawo, które wyjdzie z Sejmu było skuteczne i dało dobre narzędzia do walki z koronawirusem”.
Swojego oburzenia dla metod partii rządzącej nie krył też Bartłomiej Sienkiewicz:
Wicemarszałek z PiS ogłosił wznowienie obrad w środę o godz. 9.
Źródła: onet.pl twitter.com