Nowy marszałek Sejmu stał się prawdziwą sensacją mediów, a jego słowa zdobyły serca internautów. Analitycy dokładnie przyjrzeli się Szymonowi Hołowni, a wyniki są imponujące – od 13 listopada do 4 grudnia pojawiło się ponad 330 tysięcy wzmianek w mediach, a ekwiwalent reklamowy publikacji (AVE) związanych z tym politykiem osiągnął imponującą kwotę ponad 671,5 miliona złotych. Dane te pochodzą z analizy firmy PSMM Monitoring & More, specjalizującej się m.in. w monitoringu mediów. W tradycyjnych mediach pojawiło się 46 tysięcy wzmianek, podczas gdy w mediach społecznościowych odnotowano ponad 290 tysięcy postów i komentarzy.
“Bardzo cenię państwa komentarze i uwagi, natomiast zwracam też uwagę z mojej perspektywy, że stają się odrobinę monotematyczne. Zachęcam do większej oryginalności, pracy intelektualnej. Obrazić też trzeba umieć”
– te słowa wypowiedziane przez Szymona Hołownię w kierunku posłów Prawa i Sprawiedliwości, cieszyły się w analizowanym okresie największym zainteresowaniem, docierając do blisko 12 mln użytkowników – tłumaczy Katarzyna Popławska, kierownik marketingu i PR w PSMM Monitoring & More.
Jay-Z
Na drugim miejscu znalazł się cytat z “Jay-Z” i “gen Z”, który dotarł do blisko 9,5 mln użytkowników. “Nie Jay-Z, tylko gen Z, panie pośle Kaleta. Tak, to są jednak dwa różne zjawiska” – zwrócił się Hołownia z sejmowej trybuny do jednego z polityków PiS.
“Obaj jesteśmy rotacyjni i obaj znamy swoich następców”
Marszałek rotacyjny
Panie marszałku rotacyjny – grzmiał Czarnek z mównicy. Szymon Hołownia odpowiedział “jeżeli są to pana standardy parlamentaryzmu to musze powiedzieć że głęboko nad tym ubolewam” To właśnie od tego momentu marszałek obraca w żart i z należytą gracją wykorzystuje określenie rotacyjny w stosunku do tymczasowego rządu Morawieckiego.