,,To jest moment graniczny! Najbliższe tygodnie i miesiące zadecydują o tym, czy utrzymamy niezależny wymiar sprawiedliwości w Polsce “#Murem za Juszczyszynem .


[boombox_dropcap style=”primary” font_size=”70px” color=”red”
class=”class-name”] P [/boombox_dropcap]

rezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki (członek nowej KRS)  wydał w piątek zarządzenie, na mocy którego ze skutkiem natychmiastowym zawiesił w wykonywaniu czynności służbowych sędziego Pawła Juszczyszyna. Decyzja jest niezaskarżalna. Sędzia ma się powstrzymać od wszelkich czynności w sądzie rejonowym i okręgowym – wyjaśnił Nawacki. Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych sędzia Michał Lasota wszczął postępowanie dyscyplinarne przeciwko sędziemu Pawłowi Juszczyszynowi z Olsztyna, którego minister Zbigniew Ziobro odwołał z delegacji. W opublikowanym komunikacie zarzuca się sędziemu “działanie na szkodę państwa”.

Według Rzecznika Dyscyplinarnego sędzia Paweł Juszczyszyn naruszył godność sędziowską i działał na szkodę państwa

Rzecznik dyscyplinarny uznał, że sędzia Paweł Juszczyszyn przekroczył swoje uprawienia i “przyznał sobie kompetencję do oceny prawidłowości, w tym legalności, wyboru członków KRS”
Przedstawione zarzuty dyscyplinarne dotyczą “uchybienia godności urzędu”
Sędzia Juszczyszyn został odwołany z delegacji przez Zbigniewa Ziobrę po tym, jak zażądał od Kancelarii Sejmu list poparcia sędziów do nowej KRS
– Takie działanie stanowi niedopuszczalną ingerencję w działania konstytucyjnych organów oraz prowadzić może do chaosu i anarchii – napisano w oświadczeniu resortu. Rzecznik  uzasadnia wszczęcie postępowania: 

“Sędzia Paweł Juszczyszyn przekroczył swoje uprawnienia (…), jako funkcjonariusz publiczny (…) doprowadził do wydania bez podstawy prawnej postanowienia, którym nakazano Szefowi Kancelarii Sejmu przedstawienie oryginałów lub urzędowo poświadczonych odpisów dokumentów (…)

Oraz ,że “przyznał sobie kompetencję do oceny prawidłowości, w tym legalności, wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa, a przez to przyznał sobie kompetencję do oceny prawidłowości, w tym legalności, wykonywania przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej prerogatywy powoływania sędziów. Zgodnie z treścią komunikatu sędzia “działał na szkodę interesu publicznego wyrażającego się w prawidłowym funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości, czym uchybił godności urzędu”.

“Przedstawione obwinionemu Pawłowi J. zarzuty dyscyplinarne dotyczą uchybienia godności urzędu w szczególności przez przekroczenie uprawnień przy wydaniu postanowienia nakazującego Kancelarii Sejmu przedstawienia określonych dokumentów, a także nieuprawnione przekazanie przedstawicielom mediów ocen i twierdzeń związanych z pełnionym urzędem sędziowskim, wbrew art. 89 § 1 Prawa o ustroju sądów powszechnych” – czytamy w komunikacie.

Zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów Michał Lasota wszczął postępowanie dyscyplinarne przeciwko Pawłowi Juszczyszynowi, sędziemu Sądu Rejonowego w Olsztynie.

ZA CO POSTAWIONO ZARZUTY SĘDZIEMU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ ?

Za czynności związane z orzekaniem…

Sędzia był w składzie sądu odwoławczego, nakazującego Kancelarii Sejmu przedstawienie dokumentów – list poparcia kandydatów sędziów do KRS (dla zbadania prawidłowości składu, który to wydał oceniane orzeczenie).

 Za oświadczenie w mediach: “przekazanie przedstawicielom mediów ocen i twierdzeń związanych z pełnionym urzędem sędziowskim”.

Rzecznik Lasota uważa, że sędzia zwracając się o dokumenty popełnił przestępstwo.

W KOMUNIKACIE CZYTAMY:
” Zważywszy, że pierwszy zarzut dyscyplinarny stanowi o jednoczesnym wyczerpaniu znamion ściganego z urzędu przestępstwa nadużycia władzy przez funkcjonariusza publicznego (art.231 par 1 kodeksu karnego właściwą do rozpoznania sprawy
w I instancji będzie Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego.”

To jest moment graniczny! Najbliższe tygodnie i miesiące zadecydują o tym, czy utrzymamy niezależny wymiar sprawiedliwości w Polsce – mówi „Newsweekowi” sędzia Piotr Gąciarek z warszawskiego Sądu Okręgowego. Każdy dzień przynosi informacje o kolejnych sędziach, którym władza grozi dyscyplinarkami, bo próbują stosować wyrok unijnego Trybunału Sprawiedliwości ws. KRS. W niedzielę w całym kraju odbędą się protesty w obronie niezależności sądownictwa.

#Wolne Sądy – List otwarty Sędziów Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku 

pod listem opublikowanym  na stronie  Stowarzyszenia Sędziów Polskich ,,Iustitia” podpisali się:

Andrzej Rzepliński,StanisławBiernatWojciech Hermeliński,Ewa Łętowska
Janusz Niemcewicz,Jerzy Stępień.Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz
Mirosław Wyrzykowski,Andrzej Zoll ,Adam Strzembosz

w liście czytamy 

“Wydany 19 listopada 2019 r. wyrok TSUE (…) ma fundamentalne znaczenie nie tylko dla polskiego systemu sądownictwa, ale także dla regulowania i organizacji wymiaru sprawiedliwości w UE.”

“Wyrok TSUE ma fundamentalne znaczenie dla statusu Izby Dyscyplinarnej, Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN oraz setek sędziów zaopiniowanych przez nową KRS.”

” Sędziowie ci wydają wyroki dotknięte wadą, bowiem orzeczenia wydane z ich udziałem mogą być uznane za wydane przez sąd nienależycie obsadzony.”

“Organy konstytucyjne Rzeczypospolitej nie mogą utrzymywać ani wprowadzać regulacji, które pozwalałyby na to, by w systemie prawnym wydawane były orzeczenia przez sędziów, którzy nie spełniają wymogów prawa Unii Europejskiej.”

“Uważamy, że konieczne jest niezwłoczne podjęcie następujących działań:

1. należy bez zbędnej zwłoki przygotować i uchwalić nową regulację dotyczącą Krajowej Rady Sądownictwa.
2. należy w jak najszybszym czasie przywrócić zgodność naszego systemu powoływania sędziów z zasadami i wartościami unijnymi bowiem niezawisłość sędziowska musi być gwarantowana także w kontekście procedury powoływania sędziów. “

“Reasumując, brak niezwłocznej realizacji powyższych wymogów przez polskiego ustawodawcę (..)niewątpliwie pogłębi chaos w naszym systemie prawnym,bowiem wszystkie nominacje sędziowskie, w tym awanse od roku 2018 będą mogły zostać uznane za dokonane z naruszeniem wymagań prawa unijnego.

Zdaniem prof. Marcina Matczaka, decyzją o odwołaniu sędziego z delegacji Zbigniew Ziobro dał Europie kolejne argumenty, by kwestionować niezależność sądownictwa w Polsce.

 – To tak, jakby pan minister był wielkim pomocnikiem TSUE. Trybunał mówi o zależności polskich sądów od władzy, a minister tę zależność w praktyce pokazuje – mówi prof. Matczak

Jak podkreślał, Zbigniewowi Ziobrze zależy na całkowitym podporządkowaniu sobie sędziów. – Mają mieć wobec niego bezwarunkowy odruch posłuszeństwa.

Jeżeli sędziowie teraz dadzą się zastraszyć, to każda partia, która wygra wybory będzie wymieniała sędziów według swojego uznania. Więc jeżeli teraz politycy skutecznie zastraszą sędziów, to de facto będzie to oznaczać koniec ustroju demokratycznego, jaki mamy zapisany w naszej konstytucji –

nie pozostawia wątpliwości sędzia Piotr  Gąciarek z warszawskiego Sądu Okręgowego. 

– To jest moment graniczny! Najbliższe tygodnie i miesiące zadecydują o tym, czy utrzymamy niezależny wymiar sprawiedliwości w Polsce – 

mówi „Newsweekowi” sędzia Gąciarek Każdy dzień przynosi informacje o kolejnych sędziach, którym władza grozi dyscyplinarkami, bo próbują stosować wyrok unijnego Trybunału Sprawiedliwości ws. KRS. W niedzielę w całym kraju odbędą się protesty w obronie niezależności sądownictwa.

Jeszcze nikt, w całej historii, nie wywalczył wolności i demokracji tylko poprzez aktywność na portalach społecznościowych. !Grudnia Niedziela spotykamy się pod Sądem.

Exit mobile version