W czasie kwietniowego lockdownu pewien fryzjer z Opola nadal prowadził swoją działalność gospodarczą. W związku z tym został ukarany karą grzywny. Jak się okazało, zupełnie niesłusznie. Opolski Sąd rozstrzygnął sprawę i stwierdził, że ukaranie przedsiębiorcy jest niezgodne z konstytucją. Wyrok jest prawomocny. Zdaniem Sądu rozporządzenie narusza art. 22 Konstytucji RP.
Art. 22. Ograniczenie wolności działalności gospodarczej jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny.
Sąd uargumentował swoją decyzję, stwierdzając, że kara byłaby zasadna, gdyby rząd wprowadził stan klęski żywiołowej. Jego zdaniem fakt, że jest pandemia, umożliwia ograniczenie działalności gospodarczej, ale nie całkowite jej zamknięcie. Zdaniem Sądu taka sytuacja narusza art. 46a i 46b Konstytucji RP.
Wnioski nasuwają się same. Obecnie wiele ludzi traci pracę oraz źródła dochodu. Dlaczego rząd nie wprowadzi stanu nadzwyczajnego w Polsce? Przecież art. 228 Konstytucji zezwala na takie działanie. To pytanie do prawników, których najwidoczniej w rządzie brakuje.
źródło: legaartis