To zdjęcie nie wywoła postrachu u naszych wrogów. Giertych: “Kiedyś ten parasol zostanie zdjęty”

Wczoraj 05 września odbyło się “XIII Dziękczynienie w Rodzinie” organizowane przez księdza Tadeusza Rydzyka nad którą to uroczystością patronat objął minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak. Aż dziwne że nie uczestniczył w nich prezydent Duda.

Wrażenie moje jest oczywiste, to raczej nie jest święto dziękczynienia rodzinie tylko święto dziękczynienia za udział mediów Rydzyka w wyborach prezydenckich.

Impreza na bogato. W pobliskim amfiteatrze odbyły się koncerty Małej Armii Janosika, rodziny Kaczmarków i Reprezentacyjnej Orkiestry Sił Powietrznych RP. Zorganizowano stoiska ze zdrową żywnością. Można było zwiedzić imperium ojca Rydzyka, w tym gmach Wyższej szkoły Kultury Społecznej i Medialnej,

Po mszy odsłonięto miejsce upamiętniające bohaterów ukraińskich zamordowanych przez bandy OUN-UPA za ratowanie Polaków.

Czytaj także – Rydzyk wyszkoli dziennikarzy detektywów. Których aferzystów będą tropić ?

Żołnierz oddelegowany do trzymania parasola

Przemówienie dyrektora Rydzyka niestety odbywało się w niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Polska Armia stanęła na wysokości zadania, czyli podium na którym przemawiał wielebny i roztoczyła nad nim ogromny czarny parasol. To zdjęcie nie uszło uwadze internautów i przywołało wspomnienia związane z byłym ministrem Macierewiczem i jego podwładnym Misiewiczem.

Kometarze

Roman Giertych “Kiedyś ten parasol zostanie zdjęty.“

Z.Stebel Ten żołnierz z parasolem to przysługuje każdemu obywatelowi i obywatelce?

Czytaj także: 7 milionów od PZU dla Rydzyka i Pietrzaka!

Johnny „Kamikaze” To zdjęcie oddaje w 100% stan pacjenta o nazwisku Polska… w zasadzie chyba nie wypada juz mówić Kościół Katolicki tylko Polski kościół rozlał się po całej krainie, sącząc coś o nienawiści z jednej strony i jedynym słusznym autorytecie – ojcu dyrektorze z drugiej strony.

Czytaj także: Rydzyk nie wykonuje nakazu sądu. Prokuratura chce umorzyć sprawę.

tokmada@tokmada· Myślę, że to najwyższy czas by zweryfikować nasze dotychczasowe, szablonowe myślenie: to, że ktoś jest ubrany w mundur (polskiego żołnierza czy policjanta) WCALE NIE OZNACZA, ŻE NIM JEST. I prawdopodobnie nie jest tym, za kogo uchodzi – jest służbą przebraną “dla jaj” w mundur.