Donald Tusk przyznaje że trzeba mieć tupet i wielka odwagę aby w czasie największego kryzysu na świecie od setek lat i jeszcze w rocznicę strajku z 1980 roku przyznać sobie 40% podwyżki.
Jest w tym jeszcze jednak drugie dno. To nie tylko głosami opozycji uchwalono te gigantyczne podwyżki. Opozycja dogadała się z PiS i ramię w ramie głosowała.
Dzięki za ten głos. Ja jestem zrozpaczona bezdusznością i pazernością opozycji, szczególnie kiedy PiS sam mógłby to przegłosować. Opozycja w charakterze dupokrytki – tego jeszcze nie było. Wstyd i upokorzenie dla głosujących na nią. Opamiętajcie się! Jest jeszcze ostatnia szansa!
— Elżbieta Igras (@igras_igras) August 14, 2020
Czytaj o podwyżkach PiS dostanie rocznie zamiast 23 milionów – prawie 35. KO zamiast 19,9 mln – prawie 30
Posłowie z sejmowej komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych jednogłośnie przyjęli w czwartek wieczorem projekt ustawy, który zakłada między innymi podwyższenie wynagrodzenia parlamentarzystom.
Wszystkie klub parlamentarne rekomendują przyjęcie tej ustawy, związanej ze zmianą wynagrodzenia, podwyższeniem tego wynagrodzenia, w związku z tym, że było to konsultowane, jest to ustalone między klubami, chciałbym przejść do głosowania – nagle zaskoczył wszystkich przewodniczący komisji, poseł Kazimierz Smoliński z PiS.
W myśl projektu poszczególni urzędnicy zarobią:
- prezydent: 25 981 zł brutto
- marszałkowie Sejmu i Senatu: 21 984 zł brutto
- wicemarszałkowie Sejmu i Senatu: 17 987 zł brutto
- premier: 21 984 zł brutto
- ministrowie: 17 987 zł brutto
- wiceministrowie: 16 988 zł brutto
- wojewodowie: 14 989 zł brutto
- wicewojewodowie: 12 990 zł brutto
Skandal jaka mamy opozycje. Wstyd bo pis i tak sam by to przegłosował .Dali plame na całości .Nigdy już im nie zaufam. Zrobili ustawkę.
Szok ,szok ,szok pokazali jakie wartości są dla nich ważne