Dziś Iga Światek spotkała się z dziennikarzami na dachu Galeries Lafayette, z Wieżą Eiffla w tle. Na spotkaniu z nasza sportsmenką nie było ekipy telewizji publicznej. Zdjęcia udostępniała TVN24.
Nie ma żadnego usprawiedliwienia że ekipa mogła nie zdążyć ponieważ turniej trwa już od tygodni, a od kilku dni wiedzieliśmy że Pola zagra w finale.
Stacja TVN24 miała na miejscu korespondenta, choć media komercyjne utrzymują się tylko z reklam w przeciwieństwie do mediów publicznych, które dochody czerpią z reklam, z abonamentów i do tego sowitych dopłat pieniędzmi podatników w postaci 2 miliardów rocznie. 88% z tej kwoty czyli 1 760 000 – miliard siedemset sześćdziesiąt milionów corocznie trafia do TVP.
Wywiad z mistrzynią emitowany był w TVP INFO ale z spiskiem, który pojawił w pierwszych sekundach.
Zdjęcia dzięki uprzejmości TVN24
Iga Światek konferencję zaczęła od podziękowań
– Chciałam podziękować wszystkim za wsparcie. Teraz patrzę na turniej z innej perspektywy, ale myślę, że kiedy wrócę do domu, odpocznę, będę mogła cieszyć się w pełni – dziękowała polska sportsmenka z dachu Galeries Lafayette w Paryżu.
– Dostałam mnóstwo wiadomości. Chciałam podziękować wszystkim za wsparcie. Teraz patrzę na turniej z innej perspektywy, ale myślę, że kiedy wrócę do domu, odpocznę, będę mogła cieszyć się w pełni. Jestem bardzo szczęśliwa. W końcu mogłam wyjść z tej tenisowej “bańki” i zobaczyć Paryż – kontynuowała Świątek
?Me and my new friend…? So grateful to hold beautiful Coupe Suzanne Lenglen and finally enjoy Paris from a different perspective than hotel room.?#trophyshoot #cityview pic.twitter.com/1iIvffcztq
— Iga Świątek (@iga_swiatek) October 11, 2020
“w mojej głowie nastąpił przełom”
Dziennikarze dopytywali co spowodowało taka zmianę, która pozwoliła przejśc turniej bez utraty nawet jednego seta?
– Moje nastawienie zmieniło się przez ostatnie trzy tygodnie. Nie byłam zadowolona z tego, jak grałam po przerwie spowodowanej pandemią. Bardzo dużo wysiłku włożyłam w treningi w Warszawie po turnieju w Rzymie (odpadła w I rundzie – red.). W mojej głowie nastąpił przełom. Pozwoliłam sobie nie mieć wielkich oczekiwań, a skoncentrować się na pracy – Odpowiedziała mistrzyni na pytanie dziennikarki TVN24