Świat przygotowuje się na rok szkolny. Każdy kraj próbuje na swój sposób zapewnić bezpieczeństwo uczniom i nauczycielom w dobie zagrożenia epidemicznego.
Tam gdzie klimat cieplejszy można przenieść jak najwięcej zajęć na powietrze. Tak robi się w Hiszpanii czy we Włoszech. Prawe we wszystkich krajach oczywiście z wyjątkiem Polski wzmacnia się obsługę medyczna w szkołach. Uczniowie będą musieli zachować co najmniej półtorametrowy dystans. Młodsze dzieci będą uczyły się małych grupach nie przekraczających 20 osób. Prawe wszędzie dzieci powyżej 12 roku życia będą musiały nosić maseczki.
Dzieci w Niemczech uczą się już dwa tygodnie. Włosi zaczną dopiero za dwa tygodnie.
Nie we wszystkich landach niemieckich dzieci poszły do szkoły. W tym kraju edukacją zajmują się rządy krajów związkowych, tak więc data rozpoczęcia roku szkolnego i jego organizacja różnią się w zależności od landu. Jednak w całych Niemczech planuje się przywrócenie nauki w trybie stacjonarnym. W Berlinie, z powodu pojawienia się zakażeń, dwa tygodnie po otwarciu zamknięto 41 placówek. (ok. 5 proc. wszystkich w stolicy). Według doniesień „Berliner Zeitung” na kwarantannę trafiły „setki nauczycieli i uczniów”. Podobnej sytuacji boją się wszyscy odpowiedzialni za zdrowie dzieci i nauczycieli w szkołach na całym świecie..
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, by wszystkie dzieci powyżej 12. roku życia nosiły maseczki, jeśli niemożliwe jest zachowanie dystansu społecznego. Włosi zaczną rok szkolny 14 września. W klasach ma być mniej uczniów, w cały kraju trwa wymiana ławek na pojedyncze. Mają też zatrudnić 50 tys. dodatkowych nauczycieli i innych członków personelu. Brakuje też 40 tys. klas, dlatego władze niektórych regionów rozważają przystosowanie do prowadzenia lekcji kin czy pensjonatów.
W Belgii zaś wprowadzony zostanie obowiązek wietrzenia klas 2-3 razy dziennie przez 15 minut i monitorowania jakości powietrza.
Czytaj również Broniarz: “Poziom niekompetencji i brak wyobraźni ministra edukacji przekracza nasze wyobrażenia”
11 sierpnia rozpoczął się rok szkolny w Szkocji. Uczniowie mają tam cały dzień przebywać w tych samych grupach. Nie muszą jednak nosić maseczek i zachowywać wyznaczonej odległości.
Na Ukrainie dzieci pójdą do szkoły 1 września. Placówki w strefach najbardziej dotkniętych epidemią mogą być jednak zamykane, a dzieci będę się wtedy uczyć się zdalnie.
W Grecji dzieci wrócą do szkół 7 września. Rząd apeluje do dorosłych, żeby swoim przykładem – przez noszenie maseczek, częste mycie rąk i przestrzeganie dystansu społecznego – pokazywali dzieciom jak należy chronić się przed zakażeniem.
Czytaj również Kto będzie uczył dzieci w szkole? Błaszczak: Pomoże Wojsko Obrony Terytorialnej.
Amerykanie zdecydowali się w większości na kontynuowanie nauki zdalnej, rozpoczęcie roku szkolnego przesunięto na 10 września, ale nie wszędzie. W połowie sierpnia otworzyły się szkoły w Georgii, Missisipi, Tennessee, Indianie, Alabamie oraz Oklahomie. Tam gdzie zdecydowano się na naukę stacjonarną, biurka są oddalone od siebie o prawie dwa metry i zabezpieczone przezroczystymi ściankami z pleksi.
Źródło TVN24 , france24.com, REUTERS