“W Rosji wszyscy kłamią…” – przyznają rosyjscy jeńcy na nagraniach


“Jedni poszli na ćwi­cze­nia, inni myśleli, że są żoł­nie­rzami sił poko­jo­wych” – jeńcy rosyj­scy jed­nym gło­sem opo­wia­dają takie bajki i legendy. Niek­tó­rzy żoł­nie­rze mieli zale­d­wie 18 lat. Wysłano ich do walki o tzw. „LPR” i „DPR”, inni pró­bo­wali sztur­mo­wać Cher­soń. Po roz­strze­la­niu nie­przy­ja­ciel­skich sił przez Siły Zbrojne Ukra­iny wędro­wali przez lasy, pola i wsie. Bali się uciec do Rosji, bo tam zastrze­li­liby ich sami Rosja­nie. Posta­no­wili się pod­dać.

“Nasze dowództwo powiedziało, że artyleria strzelała w niektórych punktach, no tam, gdzie nie było ludności cywilnej. Dopiero później, kiedy się poddaliśmy, dowiedzieliśmy się, że nasza artyleria strzela do ludności cywilnej. Cóż, oczywiście, byliśmy trochę zszokowani, że nasza rosyjska armia strzelała do cywilów”

“Nasze dowództwo powiedziało, że artyleria strzelała w niektórych punktach, no tam, gdzie nie było ludności cywilnej. Dopiero później, kiedy się poddaliśmy, dowiedzieliśmy się, że nasza artyleria strzela do ludności cywilnej. Cóż, oczywiście, byliśmy trochę zszokowani, że nasza rosyjska armia strzelała do cywilów” – powiedział Władimir Klyuchnikov, schwytany żołnierz rosyjski.

„Tak właśnie mówią o telewizji w Rosji, wszystko nie jest prawdą, jest tak, że nadal oszukujesz…” – powiedział Jewgienij Pawotow, rosyjski jeniec wojenny. Więzień Dmitrij Naumenko również zdał sobie sprawę, że rosyjska telewizja kłamie.

„W Rosji uważają, że nagrania z jeńcami to fałszerstwo. Jak to może być fałszerstwem, jeśli tu jestem!?” – powiedział. Według Naumenko nie mieli odwrotu – tam czekała albo śmierć, albo więzienie.

„Nie możesz wrócić, ponieważ zostaniesz zastrzelony lub osadzony w więzieniu na 20 lat.”

Więzień rosyjski żołnierz Wiaczesław Borody opowiedział, jak został schwytany:

ZOBACZ TAKŻE:

Exit mobile version