Zapewne dobrze wszystkim znana jest wypowiedź byłego ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego o nieistniejącym państwie San Escobar, dlatego wydawałoby się, że po takim faux pas minister pozostanie w cieniu polityki. Jednakże europoseł dzisiejszego dnia pokazał, że jego wypowiedzi publiczne powinny być brane z bardzo mocnym dystansem. W wywiadzie dla Rzeczypospolitej zasugerował on, że zamieszki w Polsce były próbą zamachu stanu. Co ciekawsze stwierdził on, że sponsorowaniem wszystkiego zajął się Donald Tusk.
W dalszej części wywiadu czytamy:
Oto jak komentował sytuację w Polsce Tusk na początku wybuchu Strajku Kobiet. “Nikt nie był w pełni zadowolony z kompromisu. Taka jego natura. Jego jedyną zaletą było to, że chronił Polaków przed aborcyjną wojną domową.”
Sugerowanie wprost, że to Donald Tusk jest odpowiedzialny za wydarzenia mające miejsce na jesieni jest już grubą przesadą. Słowa te po raz kolejny pokazują, że najwygodniejszą prawdą dla obozu rządzącego jest po prostu znane wszystkim powiedzenie “To wina Tuska”, bez względu na kontekst wydarzeń.
Donald Tusk solą w oku
Warto wspomnieć, że od przejęcia władzy w 2015 roku celem mediów publicznych jest ciągłe przedstawianie osoby Donalda Tuska w negatywnym świetle. Zadanie te ułatwiają politycy Zjednoczonej Prawicy, którzy niejednokrotnie źle wypowiadali się o byłym premierze. Oto przykład sprzed 4 lat w wywiadzie dla Roberta Mazurka w RMF, w którym ówczesny minister spraw zagranicznych tak mówił o Donaldzie Tusku “To on jest nasz? Nie dostrzegłem, żeby przez całe dwa lata interesował się interesami Polski, czy cokolwiek promował. Nie odczuwamy tego, żeby w Brukseli dbał o interesy Polski”
Jak dobrze wiadomo media publiczne, kiedy tylko można starają się pokazać, że Donald Tusk jest “złem wcielonym”. Doskonale pokazuje to jeden z grudniowych materiałów, w którym Red. Szybszak łączy problemy pogodowe w Hiszpanii z Donaldem Tuskiem i rządami PO-PSL- https://fb.watch/2WWgr0kCbT/
Podsumowując, można powiedzieć, że według polskiego rządu za całe zło na świecie odpowiada Donald Tusk. Każde niezadowolenie społeczne wykorzystywane będzie jako pretekst do propagandowego pokazywania nieudolności władzy. Zabieg ten jednocześnie przykrywać odwracać będzie uwagę od rzeczywistych błędnych decyzji rządu.
waszczykowski też jest obłąkany jak tramp tworząc teorie spiskowe a może wódz plemienia san escobar zmniejszył mu dostawę białego prochu
Dawno się tak nie uśmiałem , czytając artykuł . PiSiory nie dość , że to Partacze to jeszcze cymbały
waszczykowski stosuje retorykę rodem z czasów gomułkowskich on też widział wroga w reakcji imperialnej