Wstydliwa przeszłość Magdaleny Ogórek wobec Rosji i armii radzieckiej


Redakcja TVP z wielką zaciekłością wynajduje wszelkie historyczne wzmianki, w których reprezentanci opozycji wypowiadali się w przyjaznym światle o Rosji. Na tapetę wzięty został m.in. Donald Tusk, Waldemar Pawlak, a nawet była redakcja Wiadomości. Poszło o emisję fragmentu parady zwycięstwa na Kremlu w 2013 roku. Jednak okazuje się, że ekipa z Woronicza ma w swoich szeregach wpływowego pracownika, którego prorosyjska aktywność wykraczała znacznie ponad standardowy poziom.

“Gwałcili, mordowali, rabowali”

Kilka dni temu na antenie Wiadomości wyemitowano materiał poświęcony liderowi Platformy Obywatelskiej, gdzie nazwał Armię Czerwoną “w jakimś sensie wyzwolicielami”. Chwilę później autor materiału, Marcin Tulicki, opisał aktywność radzieckich żołnierzy na polskich ziemiach w 3 słowach – “gwałcili, mordowali, rabowali”. Oczywiście jest to prawdą, bo uwalnianie kraju od nazizmu niosło ze sobą wiele ciemnych kart. Jednak chyba niewiele osób, które żyły w tamtych czasach, byłoby skłonnych stwierdzić, że życie w latach terroru hitlerowskiego było lepsze niż okres PRL, będącego spadkobiercą radzieckiego wyzwolenia. Najbardziej pasowałoby tu chyba określenie “mniejszego zła”.

Pewnym paradoksem może być fakt, że TVP, która ostatnio na każdym kroku tępi wszelkie przejawy sympatii wobec Rosji, zatrudnia u siebie Magdalenę Ogórek. Nikt inny, tylko ona, składała kwiaty pod pomnikiem radzieckiej armii w Olsztynie w 2015 roku. Wszystko potęguje fakt, że Ogórek jest z wykształcenia historykiem i nieprawdopodobnym jest, żeby nie była świadoma, czego dopuszczali się podwładni Stalina. Gwiazda TVP oddała hołd, mimo iż pierwszą rzeczą, jaką zrobili Rosjanie po wyzwoleniu, było podpalenie miasta! W wyniku tego zniszczono 40% zabudowy Olsztyna, w tym większość starówki. Pewne kontrowersje wzbudził też strój Ogórek, a konkretniej długość sukienki dobranej na cmentarz.

Jednak to nie wszystko, co może wyglądać ambiwalentnie z dzisiejszej perspektywy. Ogórek była m.in. wychwalana w rosyjskiej telewizji, gdzie udzieliła wywiadu, wypowiadając się bardzo łagodnie o Putinie. – Kampania prezydencka pokazała, że Polacy chcą widzieć swojego prezydenta odwiedzającego nie tylko Waszyngton, Londyn czy Brukselę, ale też Moskwę – rzuciła w trakcie rozmowy, zachęcając Andrzeja Dudę do podróży na wschód. Stało się to już po aneksji Krymu i ujawnieniu imperialistycznych postaw Rosji. Ogórek była wychwalana przez tubę Kremla – gazetę “Komsomolskaja Prawda”. – Na kandydata na prezydenta Polski wysunięto piękną kobietę, która chce nawiązać bezpośredni dialog z Władimirem Putinem – napisano o obecnej gwieździe TVP. – Magdalena Ogórek hołduje niecodziennym dla dzisiejszej Polski poglądom – dobrze odnosi się do Rosji – czytamy dalej. Putinowska propaganda zachwycała się kandydatką SLD na prezydenta w 2015 roku. Dostępny jest też fragment wystąpienia w rosyjskiej telewizji, co możecie zobaczyć poniżej:

Exit mobile version