[boombox_dropcap style=”primary” font_size=”70px” color=”red” class=”class-name”] S [/boombox_dropcap]
Sąd uznał że za te słowa Grzegorz Schetyna nie musi przepraszać Zalewskiej, byłej minister edukacji narodowej. Śledztwo w sprawie trwa dla lata, jednak prokuratury nie interesuje na co były te pieniądze przeznaczane i co się z nimi stało. Kradzież ubrań dla najuboższych do prawdziwa cysterna wstydu dla rządzących.
Za co Zalewska pozwała Schetynę?
“wszystkie tropy, wszystkie ślady prowadzą do zaangażowania PiS w okradanie PCK i finansowanie kampanii wyborczych PiS z pieniędzy PCK” Tak powiedział Grzegorz Schetyna po ujawnieni przez Wyborczą afery z okradaniem PCK przez między innymi jednego z działaczy PIS Jerzego G.
Wpadka mediów narodowych. Rozkręcili aferę Brejzy, w której podejrzani są działacze PiS.
Anna Zalewska była posłem PiS z Wałbrzycha. Tu właśnie wybuchła afera z okradaniem Polskiego Czerwonego Krzyża, w którą zamieszani są działacze PIS. Jerzy G radny PiS został już aresztowany, to bardzo bliski znajomy byłej minister.
W orzeczeniu czytamy. “Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że Grzegorz Schetyna opierał się na licznych i rzetelnych doniesieniach prasowych o postępowaniu karnym dotyczącym finansowania kampanii PiS z pieniędzy PCK”
Zalewska przegrała w sądzie-Dziś Sąd Okręgowy w Warszawie stwierdził, że lider PO nie musi tego robić i oddalił powództwo Zalewskiej.Schetyna nie musi jej przepraszać za słowa o okradaniu PCK?? pic.twitter.com/Bj7QJle9q5
— Thomaso70 (@Tomaso70) September 6, 2019
Historia postępowania we wstydliwej aferze
Postępowanie w sprawie dolnośląskiego oddziału PCK wszczęto już w 2017r. Radny sejmiku wojewódzkiego Jerzy G. były dyrektor PCK wraz z nieustaloną jeszcze grupą osób kradli ubrania z kontenerów przeznaczonych dla najuboższych ludzi. Przez zarejestrowaną na tzw “słupa” firmę sprzedawali je do zaprzyjaźnionych sklepów i hurtowni z używaną odzieżą. Pieniądze z tego procederu wykorzystywali do finansowania kampanii PiS.
W ówczesnym czasie Wyborcza podała, że z tych pieniędzy finansowała się minister Zalewska i poseł PiS Piotr Babiarz. Śledztwo w sprawie okradania PCK toczy się od dwóch lat, ale nie obejmuje wątku przekazywania tych pieniędzy na fundusze PiS. Prokuratura wrocławska umorzyła wątek w tej sprawie, nie interesuje jej co się działo z tymi pieniędzmi. Minister Ziobro swojego czasu obiecywał i podkreślał na każdej konferencji. Korzyści uzyskane z nielegalnych źródeł będą konfiskowane, nawet wtedy gdy przestępcy na podstawione osoby “słupy” będą próbowali jej wyprać.