Prezydent Ukrainy Wołodymir Zełenski zorganizował kolejny niemal godzinny wywiad dla mediów świata. Niestety po raz kolejny na liście akredytowanych zabrakło TVP, które w pokraczny sposób tłumaczy swoją nieobecność na wydarzeniu.
Dziennikarz TVP Jacek Łęski, który obecnie przebywa w Ukrainie jako korespondent, poinformował na Twitterze o godzinnym wywiadzie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Łęski stwierdził, że „kolejny raz nie było miejsca i czasu dla dziennikarza z Polski”. Według Łęskiego, gdyby na konferencji pojawił się dziennikarz TVP, wzrósł by poziom kompetencji, a tak “Francuzi pytają, czy Zełeński ma czas na książki”.
Przypadek?
Kolejne spotkanie prez. Zelenskiego z dziennikarzami. Kolejny raz nie było miejsca i czasu dla dziennikarza z Polski. Godzinny (!) wywiad. Pierwsze pytanie od Francuzki – co tam u Was w życiu osobistym, czy ma Pan czas na książki – napisał na Twitterze dziennikarz Kurskiego, który nawet przez chwilę nie próbuje zadać pytania DLACZEGO EKIPA ZEŁENSKIEGO NIE CHCE POLSKICH MEDIÓW NA SWOJEJ KONFERENCJI. Czyżby wywiad ukraiński wiedział coś więcej?