Zwrot sondażowy w USA. Trump przegrywa z Bidenem. Tego boi się Kaczyński w Polsce! Wybory muszą być teraz.


Parcie na siłę do wyborów bierze się obawy, że nastroje społeczne mogą nagle się odwrócić tak jak to się dzieje już w wielu krajach. Andrzej Duda prowadzi, bo w Polsce jest potworne zamieszanie. Wezwanie do bojkotów wyborów przez Kidawę Błońską praktycznie w tej chwili stawia ją w sytuacji braku szans nawet na drugą turę

Wzrost zaufania do władzy w obliczu niebezpieczeństwa to typowa reakcja społeczeństw na całym świecie – wskazywali eksperci, podkreślając, że często nie jest to trwałe.

Dramat Kidawy Błońskiej – takiego spadku nikt się w sztabie nie spodziewał. To efekt nawoływania do bojkotu wyborów

Za Andrzejem Dudą 59 proc, na drugim miejscu znaleźli się: lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz oraz niezależny kandydat Szymon Hołownia, którzy zgromadziliby po 7 proc. głosów. Trzecie miejsce zajęli: kandydat Lewicy Robert Biedroń oraz Konfederacji Krzysztof Bosak uzyskując po 5 proc. poparcia. Na czwartym, ostatnim miejscu znalazła się kandydatka PO.

Małgorzata Kidawa-Błońska pytana na jednej z konferencji prasowych o swój wynik stwierdziła, że “nie robi on na niej wrażenia”. – Jestem socjologiem i wiem, jak robi się badania, jakie jest pierwsze pytanie. Pierwsze pytanie dot. Udziału w wyborach. Ludzie boją się tych wyborów. Nie chcą w tych wyborach brać udziału ze względu na swój stan zdrowia. Boją się, że będą zarażeni. Ja rozumiem, że Polacy chcą wyborów bezpiecznych, wolnych, przeprowadzonych przez PKW – tłumaczyła.

Szymon Hołownia ma największe szanse wygrać z Andrzejem Dudą w II turze.

Gdyby w drugiej turze znaleźli się Andrzej Duda i Szymon Hołownia, urzędujący prezydent otrzymałby 69 proc. głosów, a Hołownia 23 proc; 6 proc. głosujących nie wiedziałby na kogo oddać, a 2 proc. odmówiło udziału w takim głosowaniu.

Gdyby przeciwnikiem Andrzeja Dudy w drugiej turze był Robert Biedroń, prezydent uzyskałby 66 proc. głosów, a kandydat Lewicy 23 proc.; 7 proc. głosujących nie potrafiłoby podjąć decyzji, a 4 proc. powstrzymałoby się od udziału w wyborze.

Gdyby przeciwnikiem Andrzeja Dudy w drugiej turze był Władysław Kosiniak-Kamysz, Andrzej Duda otrzymałby 66 proc. głosów, a lider PSL 22 proc.; 10 proc. ankietowanych nie potrafiłoby podjąć decyzji, a 2 proc. nie poszłoby do urn.

Znaleziony wpis internautki

2 września 2014 roku Jacek Pałasiński pisał:
Jak będzie wyglądać Polska, kiedy Kaczyński dorwie się do władzy? Jak on. Będzie niedomyta, rozemłana, obleśna, nieestetyczna z zepsutymi zębami., niedouczona, agresywna, cwana a pozbawiona szlachetności ducha. Zadufana w sobie gardząca wszystkim i wszystkimi i przede wszystkim bezgranicznie głupia.
Jest rok 2020 minęło od napisania tej opinii 6 lat i jaka jest teraz ta Polska inna, lepsza, opinię pozostawiam każdemu z osobna

Wyniki sondażowe prawyborów w USA można śledzić on-line

Wyniki prawybory

Węgry wychodzą z UE, a Trump przegrywa wybory. Saxo bank wydał 10 szokujących prognoz

Duński Saxo Bank jak co roku publikuje prognozy ekonomiczno-polityczne. Tym razem eksperci instytucji przewidują m.in., że Węgry wyjdą z Organizacji Europejskiej, Donald Trump przegra zgodnie z Republikanami wybory prezydenckie w USA.

Trump gra nie czysto, fałszuje reklamy Bidena

Twitter usuwa fałszywą reklamę Joe Biden wstawioną przez pracowników kampanii Trumpa. Zdjęcie przedstawia Bidena z promieniem światła emanującym z jego piersi „Jego mózg? Ten tweet wydaje się być oryginalny i zgromadził ponad 10 000 retweetów oraz 62 000 polubień w momencie publikacji.

Fałszywa reklama została również opublikowana na innych platformach społecznościowych, takich jak Reddit i Tumblr.

Trump przegrywa w sondażach. Populizm nie wystarcza. Średnia sondaży krajowych opracowanych przez Real Clear Politics daje Bidenowi wzrost o około 5,8 punktu.

Coraz mniej Amerykanów pozytywnie ocenia działania swojego przywódcy. Jeszcze w połowie marca ośrodek badań opinii publicznej Gallup informował o rekordowo wysokim poparciu dla Trumpa. Notowania Trumpa spadły, gdy Amerykanie zaczęli mocniej odczuwać skutki epidemii i spowodowanego nim kryzysu gospodarczego. Opublikowany w weekend sondaż Instytutu Gallupa wskazuje, że poparcie dla prezydenta USA zmalało od ostatniego badania o 6 punktów procentowych, do 43 proc.

Najnowsze badanie z Reuters i Ipsos, które zostało przeprowadzone od 15 kwietnia do 21, wykazało, że 47 procent zarejestrowanych wyborców popiera Bidena podczas gdy tylko 39 procent mówi, że wspierają Trumpa. To wzrost o 2 procent wsparcia dla Bidena od czasu ankiety przeprowadzonej w poprzednim tygodniu i wzrost o 4 procent w porównaniu z dwoma tygodniami wstecz.

Średnia wszystkich sondaży krajowych opracowanych przez Real Clear Politics daje Bidenowi wzrost o około 5,8 punktu.

Brak profesjonalizmu i naukowego podejścia w walce z koronawirusem

W marcowym badaniu telewizji NBC i dziennika “Washington Post” 58 proc. respondentów uznało, że prezydent nie traktował koronawirusa “wystarczająco poważnie” w początkowych fazach kryzysu. W podobnym badaniu z kwietnia, opublikowanym w tym tygodniu, negatywnie oceniających pierwsze działania prezydenta przybyło, do 65 proc. 

Prezydent Trump oznajmia z Białego Domu, że reagowanie na globalną pandemię jest obowiązkiem rządów stanowych, a rząd federalny jest tylko po to, żeby wspierać.

Tymczasem na Twitterze pojawiają się apele poszczególnych gubernatorów proszących obywateli, że jeśli mają maski lub rękawiczki, żeby przekazali je na potrzeby szpitali. Okazuje się więc, że odpowiedzialność za zahamowanie epidemii spada na zwykłych ludzi.

Amerykański ekonomista: Trump nie rozumie natury kryzysu wywołanego epidemią

Wydany przez Trumpa zakaz podróży odwraca uwagę od problemu. Prezydent uważa, że odcięcie od Europy może ograniczyć liczbę nowych zakażeń, ale wirus tu już jest – i w wyniku społecznych interakcji błyskawicznie się rozprzestrzenia.

Tak jak mówiłem – gdy kryzys dobiegnie końca, jasne jest, że niektóre amerykańskie firmy zastanowią się, jak skrócić, zdywersyfikować i przenieść na ląd łańcuchy dostaw. Ale na miejscu Apple’a wolałby pan produkować w Chinach, gdzie rząd był w stanie podjąć skuteczne działania w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa, czy w Stanach Zjednoczonych, gdzie prezydent Trump, bez żadnego ostrzeżenia, zamknął ruch lotniczy do Europy, co w żaden sposób nie zatrzymało rozprzestrzeniania się wirusa w USA? Ross uległ złudzeniu, że problem jest ograniczony tylko do Chin. Ale teraz widzimy, że jest to kryzys globalny – amerykański również.

Exit mobile version