W sobotę ulicami Białegostoku przeszedł marsz równości. Pod gradem kamieni, petard, zgniłych jajek, wyzwisk i plucia ten marsz przypominał raczej drogę krzyżową Chrystusa.
Filmy i zdjęcia. Kato-lidzcy patrioci, opluwali kopali uczestników marszu równości. Policja bierna.
Policja interweniowała bardzo opieszale aż do momentu kiedy obrońcy kościoła, za jakich podawali się kibole, na dobre się nie rozzuchwalili i zaczęli atakować dziennikarzy.
Ks. Walczak nazywa Rydzyka Kato-talibem i wzywa “NADSZEDŁ CZAS NA KROKI PRAWNO-KARNE”
Biskupi widząc ataki na osoby LGBT i milcząc zachowują się tak, jak ci, którzy widząc zło, odwracają się od niego plecami. Gdy za kilka lat Kościół będzie bił się w piersi za poniżanie osób homoseksualnych, nikt już nie będzie go słuchał.
Kościół zamiast stanąć po stronie słabszych, wspiera silniejszych, albo zachowując milczenie „umywa ręce”, ograniczając się do rutynowych listów. Kościół nie reagował tak stanowczo, jak należało, gdy nacjonaliści przyjeżdżali na Jasną Górę i czuli się tam, jak u siebie w domu, choć hasła, jakie wznosili były zaprzeczeniem nauki płynącej z ewangelii.
Wczoraj Żyd, dziś LGBT, jutro ty – ks. Walczak
Kościół milczał, gdy pisowska władza podsycała nagonkę na nauczycieli, bo odważyli się strajkować. Kościół zachował wstrzemięźliwość, gdy religijna prawica z pogardą pisała o papieżu Franciszku nawołującym do życzliwego przyjmowania uchodźców i okazania im solidarności.
Dla biskupów najważniejszy jest dzisiaj nie Bóg, ale wzniecanie nienawiści do LGBT . Teraz mam kolejny dowód. Kościół już nie milczy, ale jawnie popiera i dziękuje za ataki na słabszych.
Wśród niedzielnych ogłoszeń na stronie parafii pw. św. Jadwigi Królowej czytamy: „Jako kapłani posługujący w naszej parafii, składamy wyrazy uznania i podziękowania tym wszystkim, którzy w ostatnim czasie, w jakikolwiek sposób włączyli się w obronę wartości chrześcijańskich i ogólnoludzkich, chroniąc nasze miasto, zwłaszcza dzieci i młodzież przed planową demoralizacją i deprawacją. Niech wam Bóg wynagrodzi i błogosławi wszelkie dalsze dobre poczynania”.
Księża dziękują kibolom, a Tusk ostro – “Tragedią jest władza, która jest ich patronem”
Przeciwko przemocy na białostockim Marszu Równości ostro zaprotestował ksiądz Wojciech Lemański. Napisał list na facebooku do do biskupa białostockiego, do przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, do księdza Prymasa i do rzecznika Konferencji Episkopatu Polski.
Czy do takiej obrony przed LGBT wzywaliście? A może zostaliście przez tych młodych ludzi źle zrozumiani? Czy skopanego przez osiłków chłopaka przeprosicie i weźmiecie w obronę, jak tego pracownika IKEI.? “Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę”. A burza może być śmiertelna w skutkach. Kto wtedy poprowadzi orszak pogrzebowy?
Równie ostro sobotnie wydarzenia komentuje emerytowany już ksiądz Stanisław Walczak, znany ze swoich kazań w Niemczech, USA, Hiszpani i Polsce.
„Antydemokratyczna partia wraz z biskupami, duchownymi i zabłąkanymi wiernymi, znajduje się obecnie w ferworze walki o absolutną władzę nad człowiekiem. Tym razem, obok tradycyjnych wrogów, dodali wroga nowego – LGBT. (…) I w ten sposób zamiast jednoczyć, budować mosty sieją zamęt, nienawiść, podziały oraz coraz bardziej odczuwalny – terror. Zgorszenie wywołane w Białymstoku jest tego dowodem: pośród „nabożnych modłów” rozległy się wrzaski nienawiści – jak w ogrodzie zoologicznym podczas rejwachu w klatce z szympansami. Nie po raz pierwszy tak się dzieje. Wiarę sprowadza się do poziomu istot jedynie człowieka przypominających”.
Pełny post