Onet na podstawie dokumentacji lotniczych wyliczył że, prawie sto podniebnych podróży marszałka Marka Kuchcińskiego w okresie od marca 2018 r. do maja 2019 r. Są to loty z Warszawy do Rzeszowa i z powrotem. Z wyliczeń Onetu dokonanych na podstawie dokumentacji lotów, którą dysponujemy, wynika, że tylko te loty i tylko w tym okresie kosztowały budżet państwa, czyli wszystkich podatników ponad 4 mln zł.
Onet jako jedyna redakcja dysponuje dwoma kompletami dokumentów, które pozwalają oszacować koszty lotniczych eskapad marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego w ostatnich kilkunastu miesiącach.
Pierwszy komplet to wykaz zamówień, które wychodziły z gabinetu marszałka Kuchcińskiego do wojska w sprawie rezerwacji transportu lotniczego, a także wewnętrzna wojskowa korespondencja w tej sprawie.
Drugi komplet to zestawienie za 2018 r. kosztów za godzinę lotu poszczególnych samolotów i helikopterów należących do wojska. W tej tabelce oszacowano również koszty godziny lotu maszyn, z których korzystał Kuchciński.
Po przeanalizowaniu tych danych i ich porównaniu według dat i rządowego transportu lotniczego Onetowi wyszło że, Kuchciński latał trzema maszynami — rządowym samolotem Gulfstream G550, wojskowym samolotem transportowym CASA, a także wojskowym śmigłowcem Sokół.
Większość lotów na trasie Warszawa Rzeszów i z powrotem razem 92 loty rzeszowskie, pozostałe w innych kierunkach. Przypomnijmy jeszcze, że marszałka w tych podróżach obsługiwały dwie niezależne ekipy Służby Ochrony Państwa. Jedna przywoziła Marszałka do samolotu, druga jechała z Warszawy do Rzeszowa i tam czekała na lotnisku, aby odwieść go do domu. Przypomnijmy również że marszałek sejmu wziął 6 tysięcy złotych na paliwo do prywatnego samochodu z kasy sejmowej.
Casą z warszawy do rzeszowa latał 13 razy, godzina lotu wg “wojskowego cennika lotów” kosztuje w tym przypadku 16 666,20 zł razem z paliwem. Czyli Casa kosztowała nas 216,7 tys plus wynagrodzenia pilotów i obsługi.
Natomiast Sokół leci dłużej o pół godziny, czyli razem 1,5 na tej samej trasie, Wg tego samego cennika koszt ja godzinę jest porównywalny z Casą (16 529,82 gr) ale, leci dłużej czyli przyjmując z dokumentów aż 49 lotów mnożymy i wychodzi nam razem 1 miln 200 tysięcy zł + koszty wynagrodzeń pilotów i obsługi.
Najdroższy jest Gulfstream, to ten z którego pochodzi słynna zdjęcie z małżonką. Onetowi udało się ustalić koszt eksploatacji tej maszyny tj ok 25 tysięcy za godzinę lotu, ale może być ona zaniżona. Trasę Warszawa Rzeszów pokonuje w 45 minut, marszałek skorzystał z tej podwózki 36 razy to daje kwotę 675 tysięcy zł.
Podsumowując koszt lotów marszałka Sejmu wszystkimi rodzajami transportu powietrznego w ciągu 15 miesięcy przekraczamy kwotę 2 mln zł. Tyle zapłaciliśmy za podkarpackie loty marszałka Kuchcińskiego. Do tego trzeba doliczyć wynagrodzenia pilotów, opłaty lotniskowe itd.
KOSZTY HEAD – specjalny status bo to przecież druga osoba w państwie.
– Samolot ma wówczas pierwszeństwo podczas startu, lądowania i kołowania. Kiedy taki lot ma miejsce z Warszawy w piątek po południu, to czasem nawet sześć pasażerskich samolotów musi stać, by przepuścić HEAD-a – opowiada gen. Tomasz Drewniak, były Inspektor Sił Powietrznych.
Marszałek Marek “Widmo” Kuchciński nie wykonuje wyroku sądu, nie pokazuje list blamażu Ziobry.
W skrócie koszt 2 miliony złotych musimy przemnożyć przez dwa, ponieważ procedury wojskowe nakazują podwójne zabezpieczenia maszyn i pełnych załóg. Kilka godzin przez wylotem Kuchcińskiego jedna z maszyn przygotowanych do lotu HEAD wykonuje pusty lot z Krakowa do Warszawy (ok. 1 godz.), lub też z Krakowa do Rzeszowa (ok. 30 min), jeśli marszałek zaczyna podróż w tym mieście. Drugi samolot, z załogą gotową do startu, czeka na lotnisku w krakowskich Balicach, jako samolot zapasowy.
Onet oszacował więc, że status HEAD w przypadku lotów Kuchcińskiego Gulfstreamem kosztował około 800 tys zł. A w przypadku śmigłowca Sokół ten dodatkowy koszt to ok. 1 mln zł.
Zatem za status HEAD tych lotów zapłaciliśmy — to ostrożne szacunki Onetu — dodatkowo ponad 2 mln zł. W sumie koszt lotów Kuchcińskiego, wraz z ich podwyższonym statusem bezpieczeństwa, przekracza więc 4 mln
Ostre słowa J. Owsiaka „Możecie mnie zarąbać, ale mordy mi nie zamkniecie!” na koniec festiwalu.
Większość lotów odbywała sie weekendy. Kuchciński często brał na pokład rodzinę. Gdy to wyszło na jaw, podobno pod naciskiem samego prezesa Kaczyńskiego przyznał się do 23 takich rodzinnych lotów samolotem i wpłacił 15 tys na cele charytatywne. Nie wiadomo dlaczego 10 tys na caritas i 5 tys na fundację “Budzik”
Onet porównał daty wyklotów z wpisami w mediach społecznościowych i nie doszukał tam się w większości opisów jakiegoś ważnego spotkania. A przypomnijmy wszystkie te zapotrzebowania na loty miały status PILNE.
Oto zsynchronizowane daty lotów i wpisy w mediach
Wielki Odpust Kalwaryjny w tym roku ma niezwykły wymiar – obchodzimy bowiem 350-lecie sanktuarium, Jasnej Góry Podkarpacia.
Wieczorna msza święta, odpust ku czci Wniebowzięcia Matki Bożej.
W sierpniu 2018 r. na przemyskim rynku „starzy” przyjaciele, bywalcy Strychu Kulturalnego (sprzed 30 lat) od lewej: Janusz Czarski, Jerzy Piórecki, Marek Kuchcinski, Jurek Bonarek, Marek Mikrut, Andrzej Mazur. Rozmawiamy o sprawach podobnych, jak dawniej, czyli: jak dbać o to, co cenne i o sprawach ponadczasowych
Kuchciński zwołuje sejm. Chce odebrać 500 zł niepełnosprawnym – posłanki PO proszą o pomoc.
Jeżeli ktoś udostępnia sprzęt wojskowy na wycieczki dla swojej rodziny, to jest złodziejem. Kto nazywa złodzieja złodziejem nie popełnia czynu bezprawnego.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) August 4, 2019
Źródło ONET.pl
POLUB NAS NA FACEBOOKU, UPRZEDŹ SWOICH ZNAJOMYCH