Michał Cieślak, świętokrzyski poseł z Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że pododdziały chemiczne wojska mogłyby wspomóc mieszkańców województwa w walce z komarami.
W związku z plagą komarów w województwie świętokrzyskim poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Cieślak zaapelował do wojewody świętokrzyskiego Agaty Wojtyszek o wykonanie oprysków. Zdaniem polityka, powinno się do tego wykorzystać samoloty, które są przystosowane do oprysków lasów. Cieślak nie wyklucza również, że złoży wniosek o pomoc pododdziałów chemicznych wojska. Jak podkreślił, nawet powodzie, jakie miały miejsce w latach 1997, 2001 i 2010, nie doprowadziły do powstania tak wielkiej populacji komarów, z jaką obecnie mamy do czynienia. – Masowe wystąpienie owadów na terenach podtopionych uniemożliwia mieszkańcom prowadzenie podstawowych czynności gospodarskich i bytowych. Ponadto komary mogą roznosić choroby i wirusy – powiedział Michał Cieślak w rozmowie z portalem echodnia.eu.
Komary nie są jednak problem jedynie w województwie świętokrzyskim. Mieszkańcy innych regionów również skarżą się, że w tym roku jest ich wyjątkowo dużo.
Pogoda w Polsce sprzyja niestety namnażaniu się tych owadów.