class=”class-name”] G [/boombox_dropcap]
en. Kasim Sulejmani, człowiek numer dwa w Iranie, szef irańskiego elitarnego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) Quds Force, architekt jego regionalnego aparatu bezpieczeństwa, zginął w piątek w wyniku nalotu USA na międzynarodowe lotnisko w Bagdadzie. Biały Dom i Pentagon potwierdziły zabójstwo Soleimani w Iraku, twierdząc, że atak został przeprowadzony na polecenie prezydenta USA Donalda Trumpa i miał na celu powstrzymanie przyszłych ataków rzekomo planowanych przez Iran.
Gen. Kasim Sulejmani uchodził za jedną z najważniejszych osób w Iranie. Dowodził elitarną jednostką Al-Kuds w Korpusie Strażników Rewolucji Islamskiej, odpowiadał za operacje międzynarodowe. To dzięki niemu w ostatnich latach znacząco poszerzyły się wpływy kraju na Bliskim Wschodzie. Był ważną podporą reżimu Baszara Asada w Syrii, gdzie faktycznie dowodził wojskiem i wspierającymi je siłami szyickich milicji i Hezbollahu. To on przewodził najważniejszym bitwom z Państwem Islamskim – o Bagdad, Tikrit czy Mosul. Uczestniczył też w rozmowach o roli Rosji w Syrii.W ciągu ostatnich 20 lat przeżył kilka zamachów na niego dokonanych przez zachodnie, izraelskie i arabskie agencje.
Abu Mahdi al-Muhandis był zaś dowódcą szyickiej, proirańskiej milicji Kataib Hezbollah, która współpracowała z Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej przeciwko reżimowi Saddama Husajna. Jego nazwisko trafiło na amerykańską listę terrorystów. Odegrał kluczową rolę w wydarzeniach ostatnich dni. We wtorek w Bagdadzie agresywny tłum zaatakował ambasadę USA, a ochraniający ją żołnierze użyli w odwecie gazu łzawiącego. Protesty były reakcją na zbombardowanie w niedzielę przez USA bazy Kataib Hezbollah w Iraku i Syrii. Zginęło co najmniej 25 bojowników, kilkudziesięciu zostało rannych. Amerykanie rewanżowali się za śmierć swojego pracownika misji wojskowej i ranienie kilku innych osób w ataku rakietowym, za który – jak uważają – odpowiada Iran wspierany właśnie przez Kataib Hezbollah.
Do ataku doszło w nocy polskiego czasu, gdy gen. Sulejmani z proirańskimi bojownikami opuszczali w konwoju lotnisko wojskowe w Bagdadzie. W pojazdy uderzyły pociski (przedstawiciel departamentu obrony USA potwierdził CNN, że użyto drona), zginęło kilka osób.
Źródła z PMF powiedziały wcześniej Al Jazeerze, że rakiety zniszczyły dwa pojazdy przewożące “wysoko postawionych gości”;, które przybyły na lotnisko w Bagdadzie i były eskortowane przez członków milicji.
Pentagon oświadczył, że „na polecenie prezydenta wojsko podjęło zdecydowane działania w celu obrony personelu amerykańskiego za granicą poprzez zabicie Kasima Sulejmaniego”. Akcja miała powstrzymać kolejne irańskie ataki. Donald Trump umieścił na Twitterze amerykańską flagę, nie dodając komentarza.
Wcześniej Trump oskarżał Iran o podsycanie zamieszek pod ambasadą.
„Iran weźmie pełną odpowiedzialność za śmierć i wszelkie szkody poniesione w którymkolwiek naszym obiekcie. Zapłaci bardzo WYSOKĄ CENĘ! To nie jest ostrzeżenie, to groźba. Szczęśliwego nowego roku!”.
Irański generał Kasem Sulejmani to był ktoś więcej niż szefowie Al-Kaidy i Państwa Islamskiego, Osama bin Laden i Abu Bakr al-Bagdadi – pisze w piątek portal magazynu “The Atlantic” i uznaje zabicie dowódcy sił Al-Kuds za “najważniejszy amerykański atak w tym wieku”.
Atak sił USA na dowódcę elitarnych irańskich jednostek Al-Kuds “będzie miał o wiele większe konsekwencje niż zabicie przywódców Al-Kaidy i Państwa Islamskiego” – twierdzi magazyn, podkreślając, że to “zabójstwo państwowego przywódcy wojskowego”.
Iskra niszczycielskiej wojny- Iran zapowiada zemstę
Są już pierwsze reakcje Teheranu. Szef dyplomacji Javad Zarfi na Twitterze napisał:
„Amerykański akt międzynarodowego terroryzmu wymierzony w gen. Sulejmaniego – dowódcę najskuteczniejszych sił walczących z Państwem Islamskim, Al-Nusrą i Al-Kaidą – to niezwykle niebezpieczna i głupia eskalacja. Stany Zjednoczone wezmą odpowiedzialność za swoje awanturnictwo”.
Najwyższy przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei oświadczył, że „przestępców stojących za atakiem czeka surowa zemsta”, i zapowiedział kontynuowanie walki. Przypomniał, że marzeniem Sulejmaniego było zostać męczennikiem.
A”Czysta krew Qassema Soleimaniego z pewnością wzmocni drzewo oporu, zjednoczy irański naród i sprawi, że amerykańska polityka w tym regionie stanie się z dnia na dzień mniej skuteczna”;,
powiedział w oświadczeniu.
Wielu analityków w Iranie nazywało ten atak “aktem wojny”;.
Atak miał miejsce w atmosferze napięcia z USA po tym, jak wspierana przez Iran milicja i jej zwolennicy nzaatakowali ambasadę USA w Bagdadzie. Protesty w ambasadzie w Sylwestra były odpowiedzią na śmiertelny atak powietrzny USA, który zabił 25 żołnierzy sił PMF, znanych również jako grupa Hashd al-Shaabi.
W Iranie ogłoszono trzy dni żałoby narodowej
Najwyższy przywódca Iranu Ajatollah Chamenei ogłosił trzy dni żałoby, mówiąc, że zabicie generała majora Soleimaniego podwoi motywację ruchu oporu przeciwko USA i Izraelowi. Według irańskiej telewizji państwowej, Khamenei powiedział ostra zemsta czeka “przestępców”;, którzy zabili Soleimani.
Dziesiątki tysięcy ludzi wyszło na ulice Iranu, aby protestować przeciwko amerykańskim “zbrodniom”;, po tym jak amerykańskie naloty zabiły Soleimani. Śpiewając “Śmierć Ameryce”; i trzymając plakaty zabitego dowódcy, demonstranci po piątkowych modlitwach wypełnili ulice kilku bloków w centralnym Teheranie. Państwowa agencja informacyjna IRNA poinformowała o podobnych demonstracjach w miastach Arak, Bojnourd, Hamedan, Hormozgan, Sanandaj, Semnan, Shiraz i Yazd.
Przywódcy na Bliskim Wschodzie potępili atak USA, a iracki premier Adel Abdul Mahdi nazwał go “agresją”; na Irak, która “wywołałaby niszczycielską wojnę”;.
“Zabójstwo irackiego dowódcy wojskowego jest agresją na Irak jako państwo, rząd i naród”;,
-powiedział Abdul Mahdi w oświadczeniu.
“Przeprowadzenie fizycznej akcji likwidacyjnej przeciwko wiodącym postaciom irackim lub pochodzącym z braterskiego kraju na irackich ziemiach jest rażącym naruszeniem suwerenności Iraku i niebezpieczną eskalacją, która wywołuje destrukcyjną wojnę w Iraku, w regionie i na świecie”;
-powiedział Abdul Mahdi
. Dodał, że atak ten był “rażącym naruszeniem warunków zezwalających na obecność wojsk amerykańskich”; na irackiej ziemi.
Libański przywódca Hezbollahu Sayyed Hassan Nasrallah powiedział, że jego grupa będzie kontynuować drogę Soleimani po jego śmierci. Nasrallah powiedział, że USA nie będą w stanie osiągnąć swoich celów z tym “wielkim przestępstwem”; i zemsta jest obowiązkiem wszystkich bojowników.
Wojsko izraelskie w stanie najwyższego pogotowia
Wojsko izraelskie stanęło w pogotowiu wobec zagrożenia, że Iran może uderzyć przez swoich regionalnych sojuszników, takich jak Hezbollah na północy, lub przez palestyńską grupę Hamasu i Islamski Dżihad w Gazie. Izraelskie ministerstwo spraw zagranicznych i urzędnicy obrony ogłosili alarm o wysokim poziomie bezpieczeństwa w zagranicznych delegacjach Izraela, obawiając się odwetu ze strony Iranu po śmierci Soleimani. Minister obrony Izraela wezwał szefów armii i bezpieczeństwa kraju do Tel Awiwu w związku z zabójstwem. Tymczasem premier Benjamin Netanyahu podobno skrócił swoją podróż do Grecji.
Syria potępia zabójstwo Soleimaniego
Syria zdecydowanie potępia “zdradziecką, kryminalną amerykańską agresję”;, która doprowadziła do zabójstwa irańskiego generała majora Soleimaniego, państwowa agencja informacyjna SANA cytowała źródło ministerstwa spraw zagranicznych jako powiedzenie. Źródło stwierdziło, że atak stanowił “poważną eskalację”; i potwierdziło odpowiedzialność USA za niestabilność w Iraku, według SANA. Iracki Sadr opłakuje Soleimani, reaktywuje armię Mahdiego.
Znany iracki przywódca szyitów Muqtada al-Sadr powiedział, że zabójstwo Soleimani było wymierzone w iracką opozycję i dżihad, dodając, że nie osłabi to jego determinacji. W oświadczeniu al-Sadr wezwał swoje bojówki (Armię Imama Mahdiego) i “inne narodowe i zdyscyplinowane”; grupy zbrojne do przygotowania się do ochrony Iraku. Wysłał też kondolencje do Iranu. Qais al-Khazali, szef zbrojnej frakcji Asaib Ahl al-Haq, powiedział:
“Wszyscy bojownicy powinni być w pogotowiu na nadchodzącą bitwę i wielkie zwycięstwo. ” “Koniec Izraela i usunięcie USA z regionu będzie wynikiem zabójstwa Soleimani i Muhandisa”;,
-powiedział w oświadczeniu opublikowanym przez irackie media.
“Zemścimy się !;.”Dołączył do swoich męczeńskich braci, ale my zemścimy się na Ameryce”;
-powiedział Mohsen Rezaei, były dowódca IRGC,
Al Akhbar: “To jest wojna”
Libańska prohezbollahowska gazeta Al Akhbar prowadzi z komentarzem swojego współpracownika Hassana Alaiqa na temat zabójstwa Soleimani. Arabski artykuł ma prosty nagłówek: Męczeństwo Soleimani: To jest wojna
Śmierć Sulejmaniego oznacza otwarcie nowego niebezpiecznego rozdziału w tym niespokojnym regionie,oraz zbliża USA i Iran do wojny
Magazyn.”The Atlantic” komentuje:
“Teraz dalszy odwet ze strony irańskiej wydaje się nieunikniony, mimo że nie wiadomo jaką przybierze formę. Następna odpowiedź USA może być również nieunikniona”
Reakcja Donalda Tuska i przewodniczącego Rady Europejskiej
“Europa i USA muszą za wszelką cenę utrzymać transatlantycką jedność w obliczu nadciągającego politycznego trzęsienia ziemi” – napisał na Twitterze były szef Rady Europejskiej.
Europa i USA muszą za wszelką cenę utrzymać transatlantycką jedność w obliczu nadciągającego politycznego trzęsienia ziemi – niezależnie od faktu, że decyzje prezydenta Trumpa prowokują globalne ryzyka, a jego intencje nie są jasne. Polska powinna aktywnie bronić tej jedności.
— Donald Tusk (@donaldtusk) January 3, 2020
“Krąg przemocy, prowokacji i odwetu, którego byliśmy świadkami w Iraku w ciągu ostatnich kilku tygodni, musi się zatrzymać. Trzeba za wszelką cenę uniknąć dalszej eskalacji” – napisał w oświadczeniu Charles Michel, przewodniczący Rady Europejskiej.