“Z szulerami się nie rozmawia” tak od początku twierdziła Lewica. “Po imieniu” sprawę też nazwał Władysław Frasyniuk. Część opozycji mimo to miała nadzieję, że dzięki Gowinowi można będzie liczyć na powrót do odrobiny normalności, a nawet odsunąć PiS od władzy.
W ostrych słowa aktualne wydarzenia skomentował Władysław Frasyniuk.
Niech żyje demokracja! Cała władza w ręce szeregowych posłów. Odwołali Konstytucję, wybory, Prezydenta, Marszałek Sejmu, TK, SN. Tylko ku*wa koronawirusa nie odwołali. Kaczyński upokorzony? Nie, upokorzyli nas, obywateli.
Niech żyje demokracja! Cała władza w ręce szeregowych posłów. Odwołali Konstytucję, wybory, Prezydenta, Marszałek Sejmu, TK, SN. Tylko kurwa koronawirusa nie odwołali. Kaczyński upokorzony? Nie, upokorzyli nas, obywateli.
— Władysław Frasyniuk (@WFrasyniuk) May 7, 2020
Wczoraj w nocy Gowin z Kaczyński zawarli pakt.
Gowin rozmawiał z opozycją, przewidywane były różne scenariusze. Zażegnywał się, że nie zgodzi się na żadne inne rozwiązanie niż wybory za dwa lata, tymczasem okazało się że to co mówi jednym nie zgadza się z tym co zrobił podpisując umowę z Kaczyńskim.
Duda w wyborach może mieć nawet więcej niż 100%, to tajemnica handlowa Poczty Polskiej.
Obaj panowie zawarli porozumienie w sprawie wyborów prezydenckich. Plan zakłada, że 10 maja się one nie odbędą, następnie Sąd Najwyższy stwierdzi ich nieważność i rozpisane zostaną nowe wybory. Porozumienie między politykami wywołało liczne komentarze.
“Dwóch polityków bez żadnego trybu odwołało właśnie konstytucyjne wybory prezydenckie”
“Wiele można powiedzieć o decyzji Kaczyńskiego i Gowina, ale jedno tylko jest prawdą: dwóch polityków bez żadnego trybu odwołało właśnie konstytucyjne wybory prezydenckie i zdecydowało, że odbędą się kiedy indziej. Jeśli to nie jest republika bananowa, to nie wiem, co nią jest” – ocenia Marcin Matczak z Wydziału Prawa i Administracji UW.
Wiele można powiedzieć o decyzji Kaczyńskiego i Gowina, ale jedno tylko jest prawdą: dwóch polityków bez żadnego trybu odwołało właśnie konstytucyjne wybory prezydenckie i zdecydowało, że odbędą się kiedy indziej. Jeśli to nie jest republika bananowa, to nie wiem, co nią jest.
— Marcin Matczak (@wsamraz) May 6, 2020
Wybory będą ale się nie odbędą. Gowin się ugiął.
“Mam wiele pretensji do Gowina i krytycznie oceniam jego polityczną drogę, ale to on, i kilkoro jego posłów, uratowali RP przed wejściem w pełną dyktaturę hybrydową. Przynajmniej na chwilę. Warto to docenić i nie hejtować go akurat teraz” – stwierdził politolog Marek Migalski.
Mam wiele pretensji do Gowina i krytycznie oceniam jego polityczną drogę, ale to on, i kilkoro jego posłów, uratowali RP przed wejściem w pełną dyktaturę hybrydową. Przynajmniej na chwilę. Warto to docenić i nie hejtować go akurat teraz.
— Marek Migalski (@mmigalski) May 7, 2020
“Z szulerami się nie rozmawia” podkreśla dziś Lewica,
Gowin: “Dotrzymałem słowa. Polskie państwo dzięki temu rozwiązaniu jest stabilne”
“Po wielu tygodniach intensywnej pracy udało się wypracować kompromis”
Wypracowaliśmy rozwiązanie, które jest dobre dla Polski, które gwarantuje bezpieczne, w pełni transparentne wybory, które dobrze służy polskiej demokracji – tak lider Porozumienia oceniał wczorajszą umowę z Jarosławem Kaczyńskim. Termin nowych wyborów zostanie ogłoszony przez marszałek Sejmu wtedy, gdy SN stwierdzi nieważność obecnych wyborów wobec oczywistego faktu ich nieodbycia – dodał Gowin.