fbpx

Jędraszewski namawia do wyjścia z Unii Europejskiej.


Subksrybuj nas na Google News

Krakowski arcybiskup znany z obrony Juliusza Paetza, oskarżanego o serię gwałtów na młodych klerykach, wygłosił płomienne kazanie, jak zwykle w swoim specyficznym stylu. Ksiądz wylewający hektolitry jadu na środowiska opozycyjne wobec Kościoła znowu szokuje. Pro-putinowska, antyunijna retoryka w trakcie jego przemówień do wiernych to chleb powszedni. Panuje nieodparte wrażenie, że Jędraszewski mówi językiem ludzi Zbigniewa Ziobry. Może zamiast szukać wyimaginowanych wrogów, zainteresowałby się katastrofą sanitarną, do której doprowadziła ekipa Kaczyńskiego?

Zamiatał pod dywan gwałty na klerykach, teraz moralizuje.

Nawet środowisko kościelne potwierdza, że za Jędraszewskim ciągnie się smród lekceważącego podejścia do wyjaśnienia sprawy wykorzystywania młodych księży przez Paetza. Cała historia wyciekła około 20 lat temu, a Jędraszewski to jeden z czarnych bohaterów tych wydarzeń. Zasłynął pisaniem apeli w obronie kleryka oskarżanego o serię gwałtów, bez próby wyjaśnienia całej sprawy. Finalnie Paetz został odsunięty od sprawowania sakramentów, choć wielokrotnie bezczelnie łamał ten zakaz. Nie poniósł żadnej odpowiedzialności karnej za swoje czyny, nawet nie wytoczono mu procesu. Mimo barwnej przeszłości, Jędraszewski próbuje być mentorem i przewodnikiem, często wypowiadając się na tematy społeczne i polityczne. Pytanie, czy po historii z apelami w obronie Paetza ma do tego moralne prawo?

Neostalinizm chrześcijański, czyli Kościół nowogrodzko-smoleński.

Niedzielna katecheza Jędraszewskiego wyglądała jak przemówienie reprezentanta Solidarnej Polski. Nie chcę analizować całości, szkoda czasu się rozwodzić nad jego bełkotem, przytoczę kilka porażających wątków. Mnie najbardziej szokuje łącznie “tak zwanej praworządności” (dosłowny cytat) i aborcji. Jak widać Jędraszewskiemu bliżej do stalinowskich wzorców wymiaru sprawiedliwości, kiedy to politycy kontrolują prokuratorów i sędziów. Czym to grozi widzimy na przykładzie Julii Przyłębskiej. Nie zabrakło porównań do ZSRR, Lenina i klasycznego ataku na środowisko LGBT. W kazaniu było też o “neomarksistowskiej wizji świata, narzuconej przez Brukselę”. Ciekawe, czemu nie odniósł się się do projektu Andrzeja Dudy w sprawie aborcji, całkowicie sprzecznego z nauczaniem Kościoła?

Można odnieść wrażenie, że Jędraszewski najchętniej widziałby nasz kraj poza Unią Europejską już od jutra. W myśl starej zasady: “Nie jest ważne, czy w Polsce będzie kapitalizm, wolność słowa, czy będzie dobrobyt – najważniejsze, aby Polska była katolicka.” Na szczęście jest nad Wisłą wiele osób, które myślą inaczej. Oto dzisiejszy sondaż dla “Rzeczpospolitej”. Jędraszewski musi się trochę bardziej postarać, żeby przekonać wiernych do swoich obłąkanych poglądów. Niemniej jednak nie można lekceważyć pożytecznych idiotów Putina, oni są naprawdę groźni.

Ks. Lemański – Żenada, wstyd, kompromitacja – tak określa wystąpienie arcybiskupa Jędraszewskiego

Protesty w kościołach w całej Polsce. “Kulturalnie nawołujemy do poszanowania naszych praw”


Like it? Share with your friends!