W najnowszym wydaniu tygodnika “Sieci” pojawił się wywiad Michała Karnowskiego z prezesem TVP Jackiem Kurskim. Rozmowa została przeprowadzona z okazji pięciolecia pełnienia funkcji prezesa przez Kurskiego. W wywiadzie zostało skrytykowane zjawisko cenzury medialnej oraz miała miejsce gloryfikacja jego dzieła. Tak w wywiadzie wypowiedział się Jacek Kurski o TVP:
“TVP bez wątpliwości jest lepsza i silniejsza niż przed pięcioma latami, a była “zapuszczoną instytucją”. Jeśli nie nastąpią zmiany w otoczeniu, obóz dobrej zmiany nie wymusi pluralizacji także poza TVP, front kłamstwa go zgniecie. Przyspieszają przeobrażenia technologiczne, a na naturalne zużywanie się obozu rządzącego nakłada się zmęczenie epidemią, wszystko ludzi denerwuje, narastają obawy o przyszłość “
Zagrożenia dla TVP.
W dalszej części wywiadu prezes Kurski podkreśla, że: “Coraz częściej mam wrażenie, że ponownie idzie ta sama walka o wolność, którą kiedyś w podziemnej Solidarności w Gdańsku rozpocząłem jako licealista, a potem student, włączający się w walkę z komuną. Czeka nas straszliwy bój.” W ten sposób Jacek Kurski nawiązuje do komunistycznej propagandy, nie dostrzegając, że teraz to on stoi na miejscu władzy i to jego propaganda jest przekazywana ludziom. W końcu to jemu przypisywane są słynne już słowa “ciemny lud to kupi”. Chwile potem padają słowa:
“że nie ma w Polsce drugiej takiej instytucji, którą tak zaciekle zwalczałaby opozycja. TVP chcą zniszczyć bardziej niż Zjednoczoną Prawicę. W końcu zdobycie bastionu polskich mediów publicznych będzie pierwszym krokiem do “obalenie dobrej zmiany”.
Bardzo często i chętnie w “Wiadomościach” cytuje się słowa Rafała Trzaskowskiego z kampanii wyborczej” Będę wypalać żelazem to co zrobił PiS”. Tymczasem tak o zmianach kadrowych w TVP wypowiedział się Pan Kurski “Niektóre osoby z TVP współpracowały z konkurencją, która przez to znała nasze ruchy i plany. Udało się jednak pokonać i te przeszkody, ale tego rodzaju nielojalności wobec firmy wypalam gorącym żelazem.”
Prezes Kurski jako znaczące zagrożenie dla TVP wskazał media społecznościowe. Jako sposób walki z nimi dodał, że należy od nich wymagać stosowania polskiego prawa, aby nie stanowiły zagrożenia. Obok zagrożeń podkreślana jest “duma z przełamania monopolu informacyjnego w III RP”.
Kuriozum hipokryzji
Punkt kulminacyjny hipokryzji prezesa Kurskiego osiągnął moment powołania się na słowa Jana Pawła II : “Idą bardzo złe czasy dla ludzi kochających ojczyznę, Pana Boga i wolność. Na naszych oczach w świecie Zachodu materializuje się przestroga św. Jana Pawła II wyrażona 11 czerwca 1999 r. w polskim Sejmie, że demokracja pozbawiona wartości prędzej czy później stanie się jawnym bądź zakamuflowanym totalitaryzmem“. Warto przypomnieć, że w lipcu prezes Kurski wziął po raz drugi ślub kościelny (!) w krakowskich Łagiewnikach, zaprzeczając tym samym naukom Kościoła katolickiego.
Słowa, które powiedział Jacek Kurski o TVP powinny wzbudzać kontrowersje. W oczach prezesa kreowana jest ona jako ostoja prawdy i pluralizmu. Tymczasem gdy spojrzymy na listę gości wieczornego wydania “wiadomości” dostrzegamy znaczną przewagę polityków PiSu oraz redakcji sprzyjających zjednoczonej prawicy. Sytuacja, w której pojawiają się posłowie opozycyjni graniczy z cudem. Do historii przeszła także debata prezydencka w Końskich, w której to pytania do kandydatów kierowali m.in. lokalni politycy PiSu. Taki oto właśnie obraz “pluralizmu” dostrzec możemy w TVP.
Tego samego autora: