“Największym przegranym podczas wizyty Joe Bidena jest oczywiście Jarosław Kaczyński, z tego powodu, że Biden odmówił spotkania z nim. O ile jeszcze w czasach, w których Kaczyński był tylko szefem partii rządzącej, to mógł się nie spotykać z przywódcami – można było powiedzieć, że jego absencja wynikała z tego, że nie pełnił żadnej funkcji, o tyle teraz, kiedy jest wicepremierem ds. bezpieczeństwa, czyli odpowiada za to, co było przedmiotem rozmów pomiędzy Bidenem i Dudą i ministrami rządu de facto Kaczyńskiego, brak jego obecności na tym spotkaniu, gdzie omawiano konkretne sprawy dotyczące naszego bezpieczeństwa, jest – można by powiedzieć – policzkiem w twarz “dyktatorka Kaczyńskiego”, takim policzkiem, jakiego Kaczyński dawno nie otrzymał” – tłumaczy ostatnie wydarzenia w Polsce, w najnowszym odcinku na autorskim kanale mec. Roman Giertych.
Autorem tego zdarzenia jest nie tylko Biden, ale też Andrzej Duda
Gdyby Andrzej Duda nie zdecydował się zagrać roli głównodowodzącego, gdyby nie zdecydował się na to, że spotka się z Bidenem i będzie go gościł bez obecności Kaczyńskiego, gdyby postawił tę sprawę na ostrzu noża, to pewnie Amerykanie, jako pragmatycy by się na to zgodzili, bo dla nich Polska jest w tej chwili bardzo ważna. Tymczasem Duda z lubością postanowił wykorzystać sytuację i symbolicznie stanąć na czele obozu prawicy.
To, że Amerykanie rozmawiają teraz z Dudą i Duda jest witany przez wszystkich w tej chwili jako sojusznik amerykański i prezydent dużego kraju europejskiego, powoduje, że rola Jarosława Kaczyńskiego po prostu gwałtownie spada – już nie jest przywódcą całego obozu Zjednoczonej Prawicy. Próbował wczoraj w związku z tym wrzucić trochę piasku w tryby Andrzeja Dudy i zapowiedział, że ma dowody na zamach w Smoleńsku, że ktoś podłożył ładunek do tego samolotu i to spowodowało katastrofę.
Próba przypomnienia chorych teorii Macierewicza, chorych teorii smoleńskich jest oczywistym dowodem bezradności przywódcy PiS i nikt nie jest w stanie ludziom wytłumaczyć, że była jakaś bomba, skoro słychać na nagraniu, że ludzie krzyczeli ze strachu w tym nieszczęśliwym momencie strasznej katastrofy, a żadnej bomby nie słychać na nagraniu. Tego typu dowody mają charakter przesądzający, jeżeli chodzi o to zdarzenie i każdy może je ocenić. Reszta to są wszystko bajania i bajki.
Warto też wspomnieć, że kontekst wizyty Biden został zauważony bardzo mocno przez Rosjan
W czasie przemówienia Bidena i tuż przed nim leciały rakiety na Lwów, właściwie po raz pierwszy było takie mocne bombardowanie. Putin dał sobie sprawę, że żaden plan Orbana nie będzie już realizowany, że w sytuacji, w której Amerykanie opanowali sytuację w Polsce, poprzez Andrzeja Dudę i mają manewrowość poprzez to, że Duda zaprasza ministrów na spotkanie z prezydentem, organizuje i gwarantuje dostawę broni, to nawet, że rząd polski, który nota bene też został upokorzony, bo jakie to rozmowy o dostawach broni bez premiera?
Przecież to premier jest w Polsce rządzącym!
Gdyby Morawiecki się postawił “na twardo”, to Duda nie ma żadnej mocy sprawczej, żeby cokolwiek kupić, cokolwiek dostarczyć, zagwarantować jakiekolwiek możliwości związane z transportem. Przecież to są wszystko kompetencje rządu, więc brak zaproszenia Morawieckiego na te rozmowy to był policzek zarówno w premiera, jak i Kaczyńskiego. Poklepywanie przez chwilę Morawieckiego na Stadionie Narodowym, gdzie prezydent Trzaskowski prezentował pomoc jaką Ukraińcom udzielają Polacy i samorządy, nie zmieni faktu, że nie uczestniczył w głównych rozmowach w sprawach bezpieczeństwa Polski, czyli najważniejszych rozmowach w jakich premier obowiązkowo powinien uczestniczyć. Tak więc sądzę, że Putin zorientował się, że jakiekolwiek pakty z Orbanem już nie bardzo cokolwiek dają, że nawet jeśli były jakieś nadzieje Putina na to, że Polska odegra jakąś rolę w organizowaniu jakichś misji NATO-wskich, aby podzieliła Zachód i stanowiła pewną podstawę do obaw ze strony ukraińskiej – to tak wszystko się nie stanie, bo w Polsce rządy Kaczyńskiemu wymknęły się z ręki i trzeba teraz podjąć więcej ataków na zachodnią Ukrainę, moim zdaniem dlatego, że były takie ustalenia z Urbanem. Logika wskazuje na to, że tak należy podchodzić do braku ataku na Ukrainę zachodnią.
Trzeba też pamiętać, że Biden dzisiaj podczas rozmów, wspomniał o tym, co było przyczyną tego, że Ameryka docenia Dudę
Oczywiście było to veto ustawy TVN, czyli wprowadzano de facto monopol informacyjny rządu – wspomniał o tym Biden, że ten pluralizm jest niezwykle ważny, i to veto w kontrze do Jarosława Kaczyńskiego, uczyniło Dudę akceptowalnym w Ameryce, i myślę, że zostało to jaśnie powiedziane.
Skoro dla Kaczyńskiego ma znaczenie chamska zaczepka lumpenpolitykiera kacapskiego, Rogozina, to rzeczywiście jest to świadectwem jego bezradnej wściekłości. Ponadto jest to żałosna próba reanimacji zamachowego mitu, ale już bez skompromitowanego Macierewicza.
Beznadziejny artykuł bez ładu i wypełniony niepotwierdzonych opiniami. 2/10
Wspanialy artykul ,wszystko się spina logicznie ,trafna ocena sytuacji
Zapewne chodzi o media usa w polsce a konkretnie TVN i piątą kolumnę