Antoni Macierewicz zasiadał w vip-owskiej loży podczas przemówienia prezydenta USA Joe Bidena. Podczas gdy amerykański gość mówił o sankcjach i konsekwencjach jakie spotkają Rosję, Macierewicz kręcił głową, jakby ostentacyjnie nie zgadzał się ze słowami Joe Bidena.
“Im kłamstwo jest bardziej sprzeczne z prawdą, tym jest skuteczniejsze. Ono nie może być zgodnie z prawdą – ono musi być skrajnie, brutalnie niezgodne z prawdą. Jeżeli komuś coś ktoś ukradł, to ma powiedzieć, że jest odwrotnie. To ma powiedzieć brutalnie….” – mówił niegdyś Antoni Macierewicz.
- Jurty – idealne miejsce na spędzenie Bożego Narodzenia i ferii zimowych na Dolnym Śląsku
- Czy Hołownia wart był KOalicjantów…
- Zmarnowany talent…
- Kamera i taniec: nowe spojrzenie na ruch i jego emocjonalny przekaz w materiałach filmowych
- Linie do produkcji pelletu – co warto wiedzieć przy projektowaniu i budowie?
a co miał robić jak angielski to dla niego tabu
To nie z powodu języka, tylko to oznaką dezaprobaty dla słów prezydenta USA.
Morawiecki robil to samo