Rzecznik Kremla Dmitrij Peskow powiedział, że nie ma szans na to, by prezydent Rosji Władimir Putin stanął przed Trybunałem ds. Zbrodni Wojennych.
Źródło: Wywiad Peskowa dla brytyjskiej telewizji Sky News
Cytat z Peskowa: “Nie, nie widzimy takiego prawdopodobieństwa”.
Szczegóły: Brytyjski dziennikarz zapytał, czy Putin obawia się, że może trafić na ławę oskarżonych przed Trybunałem ds. Zbrodni Wojennych.
Tło:
Deputowani Parlamentu Europejskiego zagłosowali 7 kwietnia za rezolucją, w której wezwali do powołania specjalnego Trybunału ONZ do zbadania zbrodni wojennych popełnionych na Ukraińcach.
Uznane autorytety w dziedzinie prawa międzynarodowego pracują nad powołaniem specjalnego Trybunału w celu skazania i ukarania Władimira Putina i kremlowskiej elity za wojnę przeciwko Ukrainie. Ich pomysł popierają dwaj byli premierzy Wielkiej Brytanii, Gordon Brown i John Major.
Zanim Putin stanie przed Trybunałem, niejaki Dudu z niejakim Kaczyńskim uklękną przed Putinem i pocałują go w cztery litery. W końcu wszystko kręci się dziś wokół Rosyjskiej rury.