Monika Pawłowska będzie zapamiętana przez historię jako przykład porzucenia ideałów na rzecz konformizmu. Wolta, jaką wykonała była posłanka SLD, budzi skojarzenia kabaretowe – od obrończyni aborcyjnych praw kobiet do wystąpień na kościelnej ambonie. Pawłowska znowu przypomniała o swoim istnieniu szerszej publiczności, a jej ostanie zachowania wywołały burzliwe komentarze w Internecie.
Monika Pawłowska to żywy symbol chwiejności poglądów i radykalnych skrętów na tej płaszczyźnie. Trzeba wyjątkowej kreatywności, żeby racjonalnie wytłumaczyć, jak ze zwolenniczki aborcji, stać się nagle jej gorącym wrogiem. Pawłowska w krótkim czasie przeszła z SLD do Wiosny, następnie do Porozumienia, by na końcu wylądować w PiS. Posłanka zdradziła swoich wyborców, a jej zachowanie wywołuje głębokie zażenowanie większości komentatorów polskiej sceny politycznej. Do historii przeszło m.in. to, gdy narzekała na agresywną postawę policji w czasie Strajku Kobiet, a później broniła funkcjonariusza, który zaatakował na chodniku przypadkową dziewczynę w Głogowie. Pawłowska znowu wywołała kontrowersję – najpierw zagłosowała za odebraniem immunitetu swojej byłej koleżance, Joannie Scheuring-Wielgus, z którą niedawno walczyła z kościelną pedofilią. Chwilę później wygłosiła wazeliniarską przemowę w intencji Mateusza Morawieckiego. Pewną konsternację może wywołać fakt, iż niecałe 2 lata temu Pawłowska wychwalała posłankę Lewicy. – Szczególne brawa dla Joanny Scheuring-Wielgus za pracę dla ofiar pedofilii w KK – stwierdziła na Twitterze. Niestety później skasowała wpis i wykazała się skrajną nielojalnością.
Wiele emocji wywołały też jej słowa na temat szefa rządu. Pawłowska wygłosiła w sobotę płomienny pean na rzecz premiera, zachwycając się nim na antenie TVP. – Bardzo się cieszę, że premierem jest Mateusz Morawiecki. Cieszę się, że rząd tak sprawnie radzi sobie z kryzysem – stwierdziła w telewizyjnym studiu. Przy okazji lansowała tezę, że “inflacja to wina Putina”, choć wysokie odczyty tego wskaźnika notowaliśmy przed wybuchem wojny. Zaatakowała również lidera Platformy Obywatelskiej, Donalda Tuska. Jej postawa wywołała ocean komentarzy, w lwiej części niepozostawiających na niej suchej nitki. Sami zobaczcie fragment przemówienia:
Szmaciarstwa się raczej nie nabywa, szmatą jest się od samego urodzenia, to czysto genetyczne przypadłość. To tak jak z idiotą, czy idiotką np,(idiotkawitek), którą lub którym się jest też od urodzenia, kwestia tylko po jakim czasie ów wrodzony idiotyzm się ujawni. Niektórzy politycy to szuje i kretacze, karierowicze i czasem nawet sfrustrowani zboczeńcy. Mają w dupie tych dzięki którym znależli się przy władzy lub w Sejmie. Szuje, prostytutki do wynajęcia, bez zdolności honorowej, zajmujący się podburzaniem ludzi przeciw sobie.
To wszystko tematy zastępcze, to są tylko polityczni celebryci nie od dziś wiadomo że Kukiz to tęż polityk celebryta taki sam jak dawniej Janusz Palikot. Media robią co mogą żeby odrwócić uwagę od ważnych spraw. A jedną z najważniejszych spraw to pandemia na jesieni i nowe mutacje wirusa nowe kolejne setki tysięcy zgonów. Kto i kiedy w końcu zajmie się globalnym i lokalnym terroryzmem. Polityka terrorystyczna rządu i zbrodniarzy PIS narobiła już ogromnych spustoszeń w gospodarce przemysłowej i zbrodnicze antyhumanitarne szkody w poczuciu bezpieczeństwa psychice i morale społecznego. I oni dziś mówią o o Putinie że zbrodniarz i ludobójca. Ludzie… Czytaj więcej »