Na przestrzeni ostatnich miesięcy Polska ustanowiła niechlubny europejski rekord, jeśli chodzi o podwyżkę cen paliwa. Żaden inny kraj Starego Kontynentu nie zafundował tak gigantycznego wzrostu marż, dzięki któremu zarabia paliwowy monopolista i przy okazji Skarb Państwa. Kosmiczne ceny na stacjach postanowiła wyjaśnić widzom TVP Magdalena Ogórek. Jej wytłumaczenie sytuacji wywołało burzliwe komentarze w sieci.
Rekordowe ceny paliwa to nie tylko zyski Orlenu, ale i większe wpływy budżetowe. Rząd notuje zwiększone środki finansowe dzięki akcyzie i VAT. Im wyższa wartość benzyny, tym i one rosną proporcjonalnie. W praktyce modelowa marża rafineryjna wystrzeliła w kosmos o kilkaset procent. Orlen zanotował w I kwartale 2022 roku rekordowe zyski, sfinansowane w dużej mierze z kieszeni tankujących Polaków.
Nienotowane nigdy wcześniej w historii ceny paliwa postanowiła wytłumaczyć widzom TVP Magdalena Ogórek. Według niej paliwo musi być takie drogie, bo inaczej całe zapasy wykupiliby Niemcy i Czesi. – Gdyby u nas benzyna było po 6 złotych, Orlen to podkreśla, tankowaliby u nas Niemcy, Czesi. Paliwo skończyłoby się w tydzień. Trzeba jakoś trzymać ceny – przekonywała na antenie Ogórek.
Jej wypowiedź wywołała ocean emocjonalnych wpisów internautów, którzy w większości nie zostawili na niej suchej nitki. Przy okazji przypomniano, że jeszcze niedawno benzyna była po 5 złotych i Niemcy nie ogołocili naszych magazynów. Pojawiły się też głosy, że można zastosować pomysł węgierski, gdzie na stacjach są dwie ceny – taniej dla obywateli tego kraju i drożej dla obcokrajowców. Jednym słowem tłumaczenia Magdaleny Ogórek nie spotkały się ze szczególnym entuzjazmem.
Dawniej można było kupować benzynę od “Ruskich” była tania i to była alternatywa bo nie oszukujmy się drogie paliwa w Polsce to już stara tradycja. Firmy oszukiwały, mafie VAT, mafia paliwowa więc jeśli nie miało się firmy kupowało się od “Ruskich”. Ponieważ oznaczało to dwa razy nizszy koszt. To tak jakby dziś mieć możliwość zakupu benzyny za 4zł od wujaszka Putina. Niestety pazerne złodziejskie kolejne rządy zaczęły windować ceny paliw by zedrzeć z Polaków jak najwyższy podatek. I tu niestety prawda jest tak że podatek rośnie adekwatnie do ceny co powoduje że fikcyjnie nie ma wzrostu podatku w rzeczywistości wysokie… Czytaj więcej »