Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, to wygrałaby je Koalicja Obywatelska zostawiając Prawo i Sprawiedliwość w tyle. To pierwszy sondaż pracowni “Kantar”, wskazujący na sromotną porażkę partii Jarosława Kaczyńskiego.
W grudniowym badaniu Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Zieloni, Inicjatywa Polska), uzyskała 32 proc. poparcia. Prawo i Sprawiedliwość spadło na drugie miejsce notując w grudniu 28 proc. poparcia.
Trzecie miejsce w sondażu zajęła Lewica z poparciem 10 proc. respondentów. Do Sejmu weszłaby jeszcze Polska 2050 Szymona Hołowni z poparciem 9 proc. oraz Konfederacja, będąca na granicy progu wyborczego z poparciem 5 proc. wyborców.
Progu wyborczego nie przekroczyłoby Polskie Stronnictwo Ludowe. Chęć głosowania na ludowców zadeklarowało jedynie 2 proc. ankietowanych., Kukiz’15 – 1 proc, Porozumienie – 1 proc. oraz AgroUnia – 1 proc.
Frekwencja w wyborach
Chęć udziału w wyborach parlamentarnych zadeklarowało 67 proc. badanych (w tym 30 proc. zdecydowanie tak, a 37 proc. raczej tak). Głosować nie zamierza 23 proc. (14 proc. raczej nie, a 9 proc. zdecydowanie nie). 10 proc. Polaków jeszcze nie wie, czy odda swój głos w wyborach.
Ten stary złodziej i oszust ze swoim śmierdzącym kołtunem Morawieckim może już się pakować do Izraela ? To była by nagroda za takie zbrodnie przeciw demokracji i Konstytucję a także udział w ludobójstwie kilkuset tysięcy Polaków. I do dzić nie ma żałoby narodowej podczas gdy tej śmierdzący skunks Kaczyński przechodzi z ucieszoną i śmierdzącą z gęby gnojówką opluwa kłamstwami naiwnych pobożnych wyborców. Ty dziadu oszuście Smoleński sprzedałeś Polaków śmierdzącym zadom zachodu. Dzidau wyp…aj na Ukrainę walczyć z Ruskimi ty tchórzu. Co nie masz tyle odwagi co kozak braciszek ? Dwa tumany narobili takiego bałaganu że przez pokolenia w polsce będzie… Czytaj więcej »
Nie wierzą sondażom przeprowadzanym w taki sposób jak to robią sondażownie. Ale pomimo niewiary, czytam i analizuję. Nie wiem do jakiej kategorii sondażownie zaliczają takich jak ja: na wybory chodzę, ale głos ważny oddaję tam, gdzie mam pełne prawa wyborcze, czyli tylko na prezydenta, miasta w wyborach samorządowych. W pozostałych wyborach, tak jak wszyscy obywatele, mam ograniczone prawa wyborcze. Do momentu wrzucenia głosu do urny, przez partyjniactwo jestem traktowany jak obywatel, po oddaniu głosu jestem traktowany przedmiotowo. Moje zdanie się nie liczy, ONI robią tak jak dyktuje im interes własny, interes lobbystów i kalkulacje polityczne. Chcę być traktowany przez władze… Czytaj więcej »