Akcyza na alkohol. Cena piwa może podskoczyć nawet czterokrotnie.



Posłowie z PiS-u zaproponowali wyrównanie stawki akcyzy na piwo z tą, która jest stosowana do mocniejszych alkoholi. Obecnie za każdy procent mocy piwa na określoną objętość płacimy 8,52 zł. Cena dla mocniejszych alkoholi wynosi 62,07 zł. Wyrównanie tych cen spowoduje ogromny wzrost cen za piwo, które może podrożeć nawet czterokrotnie.

Ten pomysł nie spodobał się głównie browarnikom. Doradca podatkowy Wojciech Bronicki twierdzi, że jest to zachęta, aby rynek piwa przejęły koncerny spirytusowe. Dodaje także, że takie działanie uderzy głównie w małe browary.


To nie jedyny pomysł rządu, aby podnieść cenę za alkohol. W styczniu 2020 rząd podniósł akcyzę na alkohol o 10 procent. Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców w Polsce- Browary Polskie w rozmowie z ,,Faktem” oświadczył, że konsekwencje takiego pomysłu mogą ponosić także branże powiązane z piwowarstwem. ZPPP już wcześniej ostrzegał, że wzrost akcyzy spowoduje zwiększenie niekoniecznie kontrolowanego importu z innych krajów.


Czy jest to dobry pomysł? Może na pierwszy rzut oka wydaje się sensowny. Alkohol przecież sprzyja rozpijaniu społeczeństwa. Jednak z drugiej strony, jeżeli cena piwa i wódki ma być podobna, to czy taki alkoholik wybierze piwo? Oczywiście, że nie. Wtedy prędzej kupi sobie wysokoprocentowy alkohol. Czy w takim razie to nie zwiększy jego choroby alkoholowej? Co o tym myślicie?

Źródło: onet, gazeta,pl

Czytaj dalej i komentuj

Exit mobile version